Family Rozdział 2
Weszła a wraz z nią jej eskorta. Ujrzawszy ją mogłem stwierdzić tylko jedno. Ujrzałem grecką boginie. Jej włosy, twarz oraz ciało było piękne. Ale ujrzałem w niej coś, co odmieniło moją paranoje pomsty rodziców w uczucie do tej pięknej nieznajomej mi dziewczyny.A stało się to, gdy ujrzałem jej niebieskie lśniące oczy. Które mówiły? Nie możesz żyć zemstą. Musisz iść i żyć dalej.
-Jak się zwiesz?- Zapytałem.
-Adel panie- Odpowiedziała.
Spytałem ją również, co taka piękność sprowadza do mego zamku.Odpowiedziała, że ma ze sobą list od swojego ojca. Rzekła również bym go przeczytał tam jest wszystko wyjaśnione.
Przeczytawszy go powiedziałem sobie w myślach.To jest moja szansa, na którą czekałem dał mi wybór.
On zabił moich rodziców ja zabije jego jedyną córkę.
Serce mi się zacisło. Tak jak by chciało powiedzieć.Nie możesz jej zabić kochasz ją. A za tym przyszło otrzeźwienie myśli. Gdyby był winny nie przysłałby swojej jedynej córki tylko jakiegoś posłańca. Ale jeżeli on nie zabił moich rodziców, więc któż to uczynił?
Zbyt długo mówiłem do siebie w myślach, więc postanowiłem rzec na głos do Księżniczki Adel.
- Sługo zaprowadź naszego pięknego gościa do pokoju gościnnego na spoczynek. Pani a wieczorem zapraszam na kolacje. Poznasz moje trzy siostry
(W gościnnej komnacie)
-Nic z tego nie rozumiem. Ojciec mówił, że Gotfryd jest na niego zły, ponieważ myśli, że to mój ojciec zabił jego rodziców. A ja jestem córką tego, który według Gotfryda jest winny.A niebyło widać by żywił do mnie jakąś złość wręcz przeciwnie był bardzo miły.
(Wieczorna kolacja)
(Gotfryd)
Czekałem z niecierpliwością by znów ją ujrzeć. A kiedy się pojawiła nic się dla mnie nie liczyło prócz niej.
-Witaj Księżniczko Adel. Przedstawiam ci moje siostry. Katharina, Elizabeth oraz Monik-Powiedziałem.
-Miło mi poznać. Gotfrydzie mogę zadać ci jedno pytanie?- Powiedziała Adel.
-Oczywiście -Odpowiedziałem.
-Już nie długo zostaniesz pełno prawnym królem a król potrzebuje żony. Masz już kogoś na oku?- Powiedziała Adel.
-Mam już kogoś na oku, ale nie wiem czy ta niewiasta zgodzi się mnie poślubić.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania