Family Rozdział 2 (cz.4)
(Kilka tygodni później)
Po pochowaniu matki mojej księżniczki. Ja i Adel wróciliśmy do mojego rodzinnego zamku, w którym prawowitą władczynią jest moja siostra Katherina.
Miron nie mógł zatrzymać przy sobie Adel. Chodź bardzo tego chciał. Był zajęty innymi sprawami. W tym dniu, kiedy wyruszyliśmy w drogę powrotną.On był koronowany na króla. Nareszcie dostał to, co chciał miedz odkąd poznał prawdę o swoich rodzicach. Teraz mógł sam do siebie rzec jestem królem i mam władze absolutną.
( W zamku królowej Katheriny)
Moje siostry powitały mnie i moją wybrankę wyśmienitą ucztą. Miło było znów porozmawiać z bliskimi mi osobami.
Po smacznej uczcie ja i moja partnerka udaliśmy się na królewski balkon, ponieważ Adel chciała mi coś powiedzieć.
- Mój brat, gdy ma teraz pełną władzę w naszym rodzinnym zamku będzie chciał mnie odzyskać. Powiedziała.
- Dlaczego? Nie jesteś jego własnością – Powiedziałem.
- Ponieważ on się we mnie kocha ale za władzy mojego ojca musiał to ukrywać. A teraz jestem pewna, 100% że zrobi wszystko by mnie odzyskać i strach pomyśleć, co się stanie, kiedy wpadnę w jego ręce – Powiedziała Adel.
- Rozwiązanie jest proste. Ponownie wyjąłem pierścionek zaręczynowy oraz ukląkłem na jedno kolano – Wyjdź za mnie – Rzekłem.
- Twój brat nie odważy się tknąć żony króla tego zamku.
- Jak to? – Powiedziała Adel.
- Przed naszym wyjazdem ustaliłem jedno. Że jeżeli na tronie zasiądzie jedna z moich sióstr. To dopuści do władzy resztę rodzeństwa i będziemy rządzić razem. Będzie dobrze – Powiedziałem.
- Tak Gotfrydzie zostanę twoja żoną – Odpowiedziała.
Obydwoje popłakaliśmy się ze szczęścia.
(Zamek króla Mirona)
Sala tronowa.
Narrator – nowy król zebrał swą wysoką rade by im coś ogłosić.
- Witajcie. Wiele nieszczęść nas spotkało ostatnio.Chce z tym skończyć. Ogłaszam pierwszą w naszej historii wyprawę w poszukiwaniu nowych lądów i bogactw –Powiedział król Miron.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania