Fatamorgana.
Jestem pęknięciami w skorupie z piasku,
arteriami, przez które możesz zajrzeć do środka
i przez długie tygodnie spotkać jedynie początki.
Jestem miejscem pozbawionym wody,
korytem rzeki, którego nie porasta światło.
A skoro mrok, to również ty,
widocznie wyróżniająca się na jego tle.
Choć przecież widać tylko oczy, cień uśmiechu
zaczynającego się właśnie tutaj.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania