"jej wierzchowiec, dopasowany strój, a kiedy kaptur zsunął się z jej głowy, ktoś zauważył jej czarne loki i fioletowe oczy." - jej x3
"lecz jakiś upiór, któremu nie posmakował kąsek i chciała się go pozbyć." - skoro upiór, to posmakował.
"Wersja opowiedziana mi przez mojego ojca głosi," - wersja - głosi, coś mi tu nie pasuje, ale nie jestem pewna, czy to błąd.
nie daleko - niedaleko
" gdzie prawdopodobnie, już wszyscy " - bez przecinka
Zbyt krótkie zdania trochę przeszkadzały, wybijały z rytmu, dodałabym kilka akapitów, bo w niektórych masz po kilka wątków. Mimo wszystko historia ciekawa, trochę brakło mi opisów, ale to moje osobiste odczucie. A niech będzie, zostawię 5 Za to zakończenie;3
Komentarze (1)
"lecz jakiś upiór, któremu nie posmakował kąsek i chciała się go pozbyć." - skoro upiór, to posmakował.
"Wersja opowiedziana mi przez mojego ojca głosi," - wersja - głosi, coś mi tu nie pasuje, ale nie jestem pewna, czy to błąd.
nie daleko - niedaleko
" gdzie prawdopodobnie, już wszyscy " - bez przecinka
Zbyt krótkie zdania trochę przeszkadzały, wybijały z rytmu, dodałabym kilka akapitów, bo w niektórych masz po kilka wątków. Mimo wszystko historia ciekawa, trochę brakło mi opisów, ale to moje osobiste odczucie. A niech będzie, zostawię 5 Za to zakończenie;3
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania