Festina lente

Mgła nastała, dzień ponury

Stoję na przystanku,

Z horyzontu pojawia się autobus

Stary, poszarpany, wgnieciony bok ma

Podjeżdża pod przystanek, wchodzę

Ukazuje mi się kierowca

dość stary, siwy jest

Płacę i szukam wzrokiem miejsca

Lecz nie ma,

Spoglądam na pierwsze rzędy

Starsze panie siedzą

Każda wystrojona i wymalowana,

Włosy od czerni do bieli,

Paznokcie różnych kolorów,

Torebki znanych firm,

Słyszę jak jedna kaszle, druga charczy,

Trzecia narzeka, czwarta marudzi

Wszystkie są takie same...

Idę dalej, szukam

Jestem gdzieś pośrodku,

Tu też nie ma miejsca

Widzę mężczyznę, w średnim wieku

Ubrany w garnitur, pije kawę

Wory pod oczami się ukazują

Czyta gazetę ,,Młodym trza być!''

Mam iść dalej, szukać

Lecz słyszę coś,

To mężczyzna gazetę podziera,

Cały zdenerwowany, z twarzy czerwony

Ukazały się teraz zmarszczki

Uspakaja się, wyciąga gumę

Żuje ją i mówi:

,,Młodym trza być''

Teraz ukazały się jego zęby

Niektórych nie ma

W większości same żółte są,

Patrzę na niego i myślę

,,Twój czas już minął...''

Idę na koniec autobusu

A tam moje zdziwienie

Wszystkie miejsca są wolne

Oprócz dwóch,

Chłopak i dziewczyna razem siedzą

Ubrani w czarne jeansy,

Bluzy z dziwnymi wzorami,

Włosy mają kręcone,

Piją coś niebieskiego,

Spoglądają w telefony, śmieją się

Widzę ich zęby; białe, proste,

Wszystkie na swoim miejscu

A twarz; gładka, lśniąca

Jak nowonarodzona

Siadam na ostatnim miejscu

Choć młody nie jestem,

W średnim wieku też nie

A tym bardziej w starym

Nastolatkowie widząc mnie

zadają mi pytanie:

,,Kim ty jesteś?''

Nic nie mówię, patrzę za okno

Oni tak jak ja patrzą i patrzą

Tak patrząc zrozumieli

Kim naprawdę jestem

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • piliery 8 miesięcy temu
    Bardzo mnie to zainteresowało: jak się ten "autobus pojawia z horyzontu"? I ciekawe, ze mężczyzna gazetę "podziera". Jest różnica między "podziera" a "drze"? Dziewczyna i chłopak maja jedną twarz? Może to trans? Może też tak czasem wieczorne święta wyglądają ale ja bym im dał święty spokój.
  • Kaliks 8 miesięcy temu
    W moim zamyśle chodziło o postawienie człowieka między młodymi a starymi, opisaniu ich wyglądom i zachowaniom. Bohater przyznaje, ze nie przynależy do żadnych z nich ale niektóre jego elementy m.in język czy zachowanie zdradzają jego pozycję. Dziękuję za komentarz

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania