figa z makiem
dłońmi rozgrzewasz
ciepłe spojrzenia
wiatr odnowy przywiał
marzenia
łowami rozpieszczasz
dusza się uśmiecha
wszystko zmieniasz
nawet bicie serca pod swetrem
dziś znikasz
jutro cię nie ma
po co te obietnice niedotrzymane
świat daje powietrze rozwijasz skrzydła
jak ćma wpadasz do pokoju
wieczorową porą
lampa nadziei oświetla ściany
na których pełno twoich fotografii
wybaczam wszystko co rani
łzy szczęścia wycieram
zostaniesz na noc pytam skromnie
wszystko się zmienia chowam wspomnienia
głęboko w szufladach
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania