Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Filmowa fikcja
Filmowa fikcja wielu ludziom uderza na dekiel.Uderzyła też pewnemu gościowi który za bardzo brał fikcję filmową na poważnie.W tej fikcji tak się zamotał że nie potrafił już odróżnić jej od rzeczywistości i często wynikały z tego nieprzyjemne wydarzenia.Raz na ten przykład widział jakąś akcje w filmie w której aktor rozwalił okno od samochodu gołą ręką,i on też chciał tak spróbować.Skończyło się poharataną ręką i zerwanymi ścięgnami.Ale to jeszcze nic.Pewnego razu razu zobaczył jak facet w filmie sam powystrzelał kilkudziesięciu przeciwników karabinem maszynowym.Oczywiście jemu też zamarzyła się taka sama sytuacja w realu,i kupił specjalnie na tą okazją najnowszy model superbroni maszynowej zdolnej czynić cuda.I rzeczywiście czyniła cuda kiedy użył jej przeciwko niczemu nie podejrzewającym ludziom w galeri handlowej,Z kilkudziesięciu osób które były w jego otoczeniu,przeżyło może 3-4.Ale kiedy zobaczył jak nieżywe i krwawięce trupy leżą na całej sali,nagle umysł mu otrzezwiał,tylko szkoda że tak pózno.Niemniej jednak miał na tyle uczciwości i honoru że przystawił sobie karabin do gardła i rozstrzaskał sobie cały łeb plamiąc kombinezony nadciągających z odsieczą antyterrorystów.Choć chodzą też pogłoski,że został zahipnotyzowany przez jakiegoś szaleńca chcącego wywołać masowy sprzeciw ludności przeciwko tworzeniu filmów krwawych i zawierających przemoc i brutalne sceny.Lecz nikt tego nie potwierdził.
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania