Filmowe zakończenie

Film odtwarzam wciąż od nowa,

Chociaż boli już mnie głowa.

Dalej w barwach widzę ciemnych,

Złudzeń pełnych, słów daremnych.

 

Aż do chwili, gdy ucichnie,

Pisk urwany - we mnie zniknie.

Znowu w myślach kręcę sceny,

Których nikt już nie oceni.

 

Słowa grzęzną mi gdzieś w gardle,

Jakby zgasły dziś naprawdę.

Gilotyna lub na stos,

I powtarza się znów los.

 

Ciężkie powieki spływają,

Oczy już się zamykają.

Ale czekaj, jeszcze chwila!

Filmu tak się nie urywa.

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania