FNaF Opowiadanie - Rozdzial 1
Kazdy siedzial na scenie, kazdy. Siedzialem, Nie. Lezalem na scenie. Pizzeria zamknieta, co zrobimy ze soba? Bedziemy miec czas wolny, ale to nie ma znaczenia. Wstalem i poszedlem do kuchni, czekala tam Old Chica.
- Pomozesz mi? - zapytala
- W czym?
- Chcialabym cos zjesc...
- Nie mozemy jesc...
I sobie poszla. Usiadlem na krzesle i schowalem oczy w rece i myslalem nad czyms, nie pamietam juz nad czym.
Usiadla na przeciwko mnie GF (wersja zenska) kazdy mial tu swoj odpowiednik. Ja mialem Toy Bonnie. Zapytala sie mnie o cos, nie wiem o co, ale zde.nerwowalo mnie to, podnioslem stol i rzucilem nim GF'a. Zaczela plakac, a ja nie wiedzialem co zrobilem. Ucieklem. Przy okazji wszedl do biura Jeremy, pobieglem na scene, slyszalem placz GF i jak inni biegli do niej.
30 MINUT POZNIEJ
Zlapali mnie, robia mi jakis wyklad czy co? Toy Freddy i Old Freddy gadaja, jak ja moglem to zrobic itd.
Zauwazyli ze ich nie slucham, Old Freddy rzucil sie na mnie, podniosl mnie i rzucil mna o sciane. Au.
- Pozalujesz!
- Czego?
- To co jej zrobiles! - Old Freddy wskazuje na placzaca GF
- Pff...
Zaczal mi cos robic, nie wiem co bo uszkodzil mi wzrok. Emm... Gdzie jestem?
- Halo?
Cisza.
- Haaaaaaaalooooooo?!
Cisza.
- Ehh... Sluch i Mowe tez mi pewnie uszkodzil, czyli... Nie kontaktuje. Tak jakby.
Pustka, minelo kolejne 30 minut i w koncu, ktos mnie naprawil. Moze, jednak nie. Stracilem przytomnosc, nie wiem jak to jest mozliwe, przeciez jestem robotem. Nie wazne. Nikogo nie ma na scenie, slychac dzwieki z biura, pojde tam.
5 MINUT POZNIEJ
Zakradlem sie do biura, zapomnialem. GF ma urodziny, co ja narobilem? Swietuja beze mnie, pff... Nie dziwie sie. Siedze w kacie, i patrze na nich. Old Freddy mie zauwarzyl i rzucil we mnie tortem. Wszyscy padli w smiech. Tak nie bedzie! Wstalem i przewrocilem biurko. Wszyscy sie przestraszyli. Podnioslem biurko i Old Freddy'iego, przycisnalem go biurkiem do sciany i powoli przygniatalem, sprawialo mi to przyjemnosc, satysfakcje. Postanowilem, ze nie bede dla nikogo mily, bedzie terror.
Komentarze (5)
1. "Brak polskich znaków.
2. "Siedzialem, Nie." - czy to miało być jedno, czy dwa zdania?
3. "I sobie poszla" - I poszła* wyzbywaj się zbędnych słów.
4. "Old Freddy wskazuje na placzaca GF" - kropka na końcu zdania
5. "Podnioslem biurko i Old Freddy'iego, przycisnalem go biurkiem" - powtórzenie "biurko"
Powiem Ci szczerze, że grałam we Fnafa i nawet dla mnie ten tekst jest bardzo niezrozumiały, a co dopiero dla osoby, która w ogóle nie kojarzy tej gry. Powinieneś pisać tak, by taką osobę też wprowadzić i nie było problemu z odbiorem. Pozostawiam więc bez oceny i życzę powodzenia w dalszym pisaniu.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania