fobie

przy tobie snem w głowie

nie potrafię się wybudzić

 

koszmar wewnątrz tułowia

lęk na rękach w brzuchu skręca

 

jeszcze jedna tabletka

mówisz do mnie -już dobrze

 

zamykam oczy do połowy

krążę miastem w myślach

spoglądam w niebo lecz

za jasno by patrzeć w gwiazdy

 

królowo dostałem tak wiele

teraz walczę z uzależnieniem od ciebie

pochlania mnie chęć wejścia gdzieś głębiej

 

ostatnia ścieżka by wyjść na prostą

gdzieś z dala zamieszkać zostawić wspomnienia

 

nie szukać znajomości po prostu odczekać

kocham ciebie zostań ze mną po co czekać

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania