Rozmówki towarzyskie nr. 121 ''Jestem z tobą wszędzie jeśli tylko myślisz o mnie.'' Marek Hłasko – Ósmy dzień tygodnia

MartynaM
rok temu
Wstęp tylko dla normalnych!
Szalej.
rok temu
Zdefiniuj normalność.
MartynaM
rok temu
Ty tu pasujesz! Może być taka definicja?
jerry
rok temu
I tak byłem pierwszy
Szalej.
rok temu
Noo... Może być. W ostateczności.
Odkryłem dziś płytę Sadza, niejakiej Pani Moniki Brodki.
Pamiętam, jak ją oglądałem w Idolu, w cholere lat temu. Pięknie dojrzała ta Panienka - rówieśniczka, swoją drogą - rozwaliła mi system operacyjny dziś.
Ale na szczególny okres w życiu chyba...
MartynaM
rok temu
Lubię Brodkę. Chociaż ostatnio częściej Sanah słucham. Poezję mi śpiewa...
Szalej.
rok temu
A w jednym numerze towarzyszy jej niejaki Pan Zdechły Osa. Jezu, jaki piękny pseudonim! Jaki nośny... Gdybym tylko pierwszy na niego wpadł.

Ja w ogóle kocham muzykę.
Szczególnie, kiedy dojdzie do tego poezja w tekście - niekoniecznie ta wybitna, jak i sanah - czasem prostota tak potrafi zniszczyć mózg, że to aż boli.
Znasz angielski w miarę dobrze?
Łukaszenkow
rok temu
Brodka ambitna jest, tego wielu rodzimym artystom brakuje
Szalej.
rok temu
Ale i wielu takich jeszcze zostało, jak się chce poszukać...
O, na ten kompromis mogę iść Szaleju
Łukaszenkow
rok temu
ostatnio mam problemy z wyszukaniem czegoś ciekawego muzycznie
Pytanie czym jest ambicja, coraz częściej ludziom się to myli z blyszczeniem
Zenek M pewnie też miał ambicje zarabiać na musyce
Szalej.
rok temu
Łukaszenkow
rok temu
W założeniu myślałem, że wiesz o jaką ambicję chodzi
MartynaM
rok temu
Właśnie zadzwoniła do mnie koleżanka mówiąc, że zmarł nasz kolega. Zawał.
Niedawno drugi raz się ożenił. Ja go od dawna nie widziałam, ale ona rozmawiała z nim jakiś miesiąc temu i był szczęśliwy jak skowronek.
Aż mnie zatkało.
Materazzone
rok temu
Bardzo mi przykro
Materazzone
rok temu
To w sumie przykre, że ludzie sobie potrafią...od tak umrzeć.

Część postów została ukryta (4931)

Zaloguj się, aby przeglądać cały wątek

Materazzone, A, to za Ciebie też, tak, bo to kot erotoman
Alienator, Było zapotrzebowanie społeczne
Materazzone
rok temu
Nieobyczajność to fantastyczna sprawa. Bunt i przyjemność.
Materazzone
rok temu
Widziecie? Kilka zdań o przyjemnościach to się nam Martyna za meblościankę schowała. Chyba nie lubi kiedy jest przyjemnie.
MartynaM
rok temu
Bzykanie z każdym, kto się nawinie, to przyjemność?
Sex and drugs and rock and roll, lubi, dlatego się schowała
MartynaM
rok temu
Mścisz się Yanku za ''boginię'' - fajnie nawet.
Materazzone
rok temu
Nie trzeba z każdym kto się nawinie. Bez sensu. No ale z każdym ładniejszym i mądrzejszym to czemu nie?
MartynaM, No na pewnym etapie, nie jest to wykluczone, jak u azjatyckich małp i zero agresji, jak spełnione
MartynaM, A gdzie tam?
Materazzone
rok temu
To też musi być jakaś chemia czy inne motylki. Bardziej mi chodzi o to przywiązanie jednoosobowe, że jak już z kimś mieszkasz, masz kredyt lub dzieci to już z nikim innym, nigdy?
Alienator
rok temu
Z tymi mądrzejszymi, to bym polemizował.
Materazzone
rok temu
No dobra, może ja akurat sepioseksualny dość jestem.
Alienator, Znaczy z Elie, nie przeskoczycie etapu konwersacji
Choć przy profilu miała napisane... - ona by chciała chyba przeskoczyć, papierami nawet chciała to poprzeć
Materazzone
rok temu
Czasem z moją partnerką robimy sobie wypad do klubu i zakładam się z obcymi, że jej nie poderwą, a potem kilka piwek ekstra. Chyba, że akurat ma na mnie focha to się da poderwać i wtedy jestem w plecy :/
Materazzone
rok temu
Albo mówię "jak ci da to bierz" a oni, przestraszeni obyczajowością jakbym zakopują się pod ziemię i robią się strasznie mali
MartynaM
rok temu
Jakbym miała tak żyć, to wolałabym do końca życia być sama.
Materazzone
rok temu
Dlaczego?
Materazzone, Nie przyznawaj się, Bogumił wypatruje takich okazji, przebiera się za Celinę i...
Materazzone
rok temu
Próbuję zrozumieć, zaciągam różnych opinii
MartynaM
rok temu
Co to za frajda, robić z siebie publiczne wc, gdzie każdy się może załatwić? Żałosne!
Materazzone
rok temu
Nie, że każdy ale mały romans na boku z kimś atrakcyjnym to co w tym złego?
MartynaM, E tam, kiedyś bardzo Cię wciągał ten temat
MartynaM
rok temu
Yanko, co ty pleciesz? Porąbało cię coś?
Materazzone
rok temu
Dobra, muszę uciekać bo zostałem zmuszony do wyjścia z domu
Idę wyciągać
Materazzone
rok temu
Pozdrawiam was kochani!
Kolejne gigabajty czynić wskrzeszonymi, bez sensu
MartynaM, Przecież nie było tu erotycznego zajścia bez Twojej wiedzy, w ogóle na portalach, nie mówię, że bez udziału
Chociaż, jak pisałem, że coś przemilczane, nie znaczy, że nie miejsca
MartynaM
rok temu
Przyszła Hal, rozpaczała, jak szalona, za Mirrusiem, to się śmiałam, bo to było na maksa żenujące. A nic do niej nie docierało. I to na wszystkich portalach robiła z siebie nie wiadomo kogo z tą rozpaczą.

Wszyscy mieli brechę.
MartynaM
rok temu
Nie pamiętam, żeby więcej ktoś takie ''akcje'' robił.
A etykietka została, nie oderwiesz... Czasowo idę
MartynaM
rok temu
Nie poszło ci Yanko, chciałeś zemścić się za Hal... niech dba o swój wizerunek, kto jej broni?
Skrzydlate rycerstwo?

Bogumił zaraz powie, że to husaria
MartynaM
rok temu
Etykietka, bo nie zawracam sobie głowy dyplomacją, tylko nazywam rzeczy po imieniu.
Niech się kobiety szanują, a nie wdają w portalowe romanse, a później rozpaczają.
Trzynaście postów i ACHTUNG, nie przegapcie, idę
MartynaM, Jakoś romantyczność się z Ciebie wypompowała, wentylem jakim uchodzi?
Idę, i już tylko z dziesięć i ACHTUNG!!!
MartynaM
rok temu
Poszłam za twoją ''romantycznością''
Szalej.
rok temu
A skąd wy wiecie ile jest jeszcze romansów do końca pitolenia? Przecież nie ma nigdzie cyferek. Czy są, tylko ja nie mam?
MartynaM
rok temu
Jak komuś w głowie tylko romanse, to u wszystkich się dopatrzy... winny czy niewinny znajdzie się w fantazji Yanka.
Szalej.
rok temu
Ja tak ładnie do liczby postów nawiązałem.
Aczkolwiek z dopqtrywaniem się u innych, chłopaki mają akurat rację. Ale to żarty przecież tylko :)
Aczkolwiek Yanek też dobry. Też głodny wrażeń, więc innym rzeczywiście pozazdraszcza :)
MartynaM
rok temu
Mnie już zdenerwował ten wtręt o romansach, powtarza się za każdym razem kiedy zamienię z kimś dwa słowa. W sensie w wykonaniu Yanka. Nie wiem czy jest tu ktoś, kogo mi nie przypisywał.
Jakiś mocno spragniony tych romansów... niechby szukał, może ulży mu wreszcie. I ode mnie się odczepi.
Szalej.
rok temu
Może ukrycie o tobie marzy? Albo o tym, kogo ci przypisuje. Cholera wie.
MartynaM
rok temu
To by znaczyło, że marzy o Tobie...
MartynaM
rok temu
Utworzyłam ten wątek, to i zamknę...
MartynaM
rok temu
Teraz niech ktoś założy nowy...
MartynaM
rok temu
KONIEC!

Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji