| Wstęp tylko dla normalnych! |
| Zdefiniuj normalność. |
| Ty tu pasujesz! Może być taka definicja? |
| I tak byłem pierwszy |
| Noo... Może być. W ostateczności.
Odkryłem dziś płytę Sadza, niejakiej Pani Moniki Brodki.
Pamiętam, jak ją oglądałem w Idolu, w cholere lat temu. Pięknie dojrzała ta Panienka - rówieśniczka, swoją drogą - rozwaliła mi system operacyjny dziś.
Ale na szczególny okres w życiu chyba... |
| Lubię Brodkę. Chociaż ostatnio częściej Sanah słucham. Poezję mi śpiewa... |
| A w jednym numerze towarzyszy jej niejaki Pan Zdechły Osa. Jezu, jaki piękny pseudonim! Jaki nośny... Gdybym tylko pierwszy na niego wpadł.
Ja w ogóle kocham muzykę.
Szczególnie, kiedy dojdzie do tego poezja w tekście - niekoniecznie ta wybitna, jak i sanah - czasem prostota tak potrafi zniszczyć mózg, że to aż boli.
Znasz angielski w miarę dobrze? |
| Brodka ambitna jest, tego wielu rodzimym artystom brakuje |
| Ale i wielu takich jeszcze zostało, jak się chce poszukać... |
| O, na ten kompromis mogę iść Szaleju |
| ostatnio mam problemy z wyszukaniem czegoś ciekawego muzycznie |
| Pytanie czym jest ambicja, coraz częściej ludziom się to myli z blyszczeniem |
| Zenek M pewnie też miał ambicje zarabiać na musyce |
| https://www.youtube.com/watch?v=G65mz4jpT64
Nie no, to jest piękne.
I jak ktoś powie, że to nie jest poezja - pod względem dźwięku nawet - to ja nie wiem co nią jest. |
| W założeniu myślałem, że wiesz o jaką ambicję chodzi |
| To jest dla mnie ambitne. Ma 4h więc i nowe
https://www.youtube.com/watch?v=5GV-T64P9Is
|
| A Brodki bardzo lubię tą opowieść o albumie BRUT
https://www.youtube.com/watch?v=azfIVVXIWhM
|
| Właśnie zadzwoniła do mnie koleżanka mówiąc, że zmarł nasz kolega. Zawał.
Niedawno drugi raz się ożenił. Ja go od dawna nie widziałam, ale ona rozmawiała z nim jakiś miesiąc temu i był szczęśliwy jak skowronek.
Aż mnie zatkało. |
| Bardzo mi przykro |
| To w sumie przykre, że ludzie sobie potrafią...od tak umrzeć. |
Część postów została ukryta (4931)
Zaloguj się, aby przeglądać cały wątek
| Materazzone, A, to za Ciebie też, tak, bo to kot erotoman |
| Alienator, Było zapotrzebowanie społeczne |
| Nieobyczajność to fantastyczna sprawa. Bunt i przyjemność. |
| Widziecie? Kilka zdań o przyjemnościach to się nam Martyna za meblościankę schowała. Chyba nie lubi kiedy jest przyjemnie. |
| Bzykanie z każdym, kto się nawinie, to przyjemność? |
| Sex and drugs and rock and roll, lubi, dlatego się schowała |
| Mścisz się Yanku za ''boginię'' - fajnie nawet. |
| Nie trzeba z każdym kto się nawinie. Bez sensu. No ale z każdym ładniejszym i mądrzejszym to czemu nie? |
| MartynaM, No na pewnym etapie, nie jest to wykluczone, jak u azjatyckich małp i zero agresji, jak spełnione |
| MartynaM, A gdzie tam? |
| To też musi być jakaś chemia czy inne motylki. Bardziej mi chodzi o to przywiązanie jednoosobowe, że jak już z kimś mieszkasz, masz kredyt lub dzieci to już z nikim innym, nigdy? |
| Z tymi mądrzejszymi, to bym polemizował. |
| No dobra, może ja akurat sepioseksualny dość jestem. |
| Alienator, Znaczy z Elie, nie przeskoczycie etapu konwersacji |
| Choć przy profilu miała napisane... - ona by chciała chyba przeskoczyć, papierami nawet chciała to poprzeć |
| Czasem z moją partnerką robimy sobie wypad do klubu i zakładam się z obcymi, że jej nie poderwą, a potem kilka piwek ekstra. Chyba, że akurat ma na mnie focha to się da poderwać i wtedy jestem w plecy :/ |
| Albo mówię "jak ci da to bierz" a oni, przestraszeni obyczajowością jakbym zakopują się pod ziemię i robią się strasznie mali |
| Jakbym miała tak żyć, to wolałabym do końca życia być sama. |
| Dlaczego? |
| Materazzone, Nie przyznawaj się, Bogumił wypatruje takich okazji, przebiera się za Celinę i... |
| Próbuję zrozumieć, zaciągam różnych opinii |
| Co to za frajda, robić z siebie publiczne wc, gdzie każdy się może załatwić? Żałosne! |
| Nie, że każdy ale mały romans na boku z kimś atrakcyjnym to co w tym złego? |
| MartynaM, E tam, kiedyś bardzo Cię wciągał ten temat |
| Yanko, co ty pleciesz? Porąbało cię coś? |
| Dobra, muszę uciekać bo zostałem zmuszony do wyjścia z domu |
| Idę wyciągać |
| Pozdrawiam was kochani! |
| Kolejne gigabajty czynić wskrzeszonymi, bez sensu |
| MartynaM, Przecież nie było tu erotycznego zajścia bez Twojej wiedzy, w ogóle na portalach, nie mówię, że bez udziału |
| Chociaż, jak pisałem, że coś przemilczane, nie znaczy, że nie miejsca |
| Przyszła Hal, rozpaczała, jak szalona, za Mirrusiem, to się śmiałam, bo to było na maksa żenujące. A nic do niej nie docierało. I to na wszystkich portalach robiła z siebie nie wiadomo kogo z tą rozpaczą.
Wszyscy mieli brechę. |
| Nie pamiętam, żeby więcej ktoś takie ''akcje'' robił. |
| A etykietka została, nie oderwiesz... Czasowo idę |
| Nie poszło ci Yanko, chciałeś zemścić się za Hal... niech dba o swój wizerunek, kto jej broni? |
| Skrzydlate rycerstwo?
Bogumił zaraz powie, że to husaria |
| Etykietka, bo nie zawracam sobie głowy dyplomacją, tylko nazywam rzeczy po imieniu.
Niech się kobiety szanują, a nie wdają w portalowe romanse, a później rozpaczają. |
| Trzynaście postów i ACHTUNG, nie przegapcie, idę |
| MartynaM, Jakoś romantyczność się z Ciebie wypompowała, wentylem jakim uchodzi? |
| Idę, i już tylko z dziesięć i ACHTUNG!!! |
| Poszłam za twoją ''romantycznością'' |
| A skąd wy wiecie ile jest jeszcze romansów do końca pitolenia? Przecież nie ma nigdzie cyferek. Czy są, tylko ja nie mam? |
| Jak komuś w głowie tylko romanse, to u wszystkich się dopatrzy... winny czy niewinny znajdzie się w fantazji Yanka. |
| Ja tak ładnie do liczby postów nawiązałem.
Aczkolwiek z dopqtrywaniem się u innych, chłopaki mają akurat rację. Ale to żarty przecież tylko :)
Aczkolwiek Yanek też dobry. Też głodny wrażeń, więc innym rzeczywiście pozazdraszcza :) |
| Mnie już zdenerwował ten wtręt o romansach, powtarza się za każdym razem kiedy zamienię z kimś dwa słowa. W sensie w wykonaniu Yanka. Nie wiem czy jest tu ktoś, kogo mi nie przypisywał.
Jakiś mocno spragniony tych romansów... niechby szukał, może ulży mu wreszcie. I ode mnie się odczepi. |
| Może ukrycie o tobie marzy? Albo o tym, kogo ci przypisuje. Cholera wie. |
| To by znaczyło, że marzy o Tobie... |
| Utworzyłam ten wątek, to i zamknę... |
| Teraz niech ktoś założy nowy... |
| KONIEC! |
Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji