Wasze ulubione teksty piosenek

PatrycjuszKR
rok temu
Teksty piosenek to też poezja, więc myślę że ten wątek będzie bardzo ciekawy więc spytam: jakie są wasze ulubione teksty piosenek, ja bardzo lubię mocno poetyckie jak Boba Dylana Blowing in the wind, Mr.Tambourine czy Time there changing, po prostu metafory Dylana to to co kocham, bardzo lubię też tekst piosenki HiM the funeral of heart gdzie Ville Valo porównuje miłość do pogrzebu serc i ody do okrucieństwa, z polskich to bardzo lubię tekst Budki Suflera Jest taki samotny dom a z poezji śpiewanej oczywiście Bema pamięci żałobny Rapsod i Jednego Serca, gdzie Niemen świetnie śpiewa poezję Norwida i Asnyka, a jak jestem smutny to bardzo lubię teksty Linkin Park jak Papercut lub Crawling czy Three Days Grace i ich piosenki jak Animal I have become czy Never too late
Margerita
rok temu
Skolim
PatrycjuszKR
rok temu
Tylko 1 komentarz nie chce się jeszcze ktoś wypowiedzieć?
zsrrknight
rok temu
zazwyczaj słucham muzyki instrumentalnej albo w języku, którego nie rozumiem. A nawet jeśli to i tak rzadko skupiam się na tekstach, bo muzyki zazwyczaj słucham w tle, gdy robię coś innego. No ale wracając do tematu, to pierwsza myśl to piosenki Myslovitz, Długość dźwięku samotności np:

zsrrknight
rok temu
PatrycjuszKR
rok temu
Myslovitza znam i dość lubię,a to z chęcią posłucham😉
PatrycjuszKR
rok temu
Ta druga piosenka to średnio moje klimaty,ale co kto lubi
ZielonoMi
rok temu
Stabil - ona.
PatrycjuszKR
rok temu
Ta piosenka mi się bardzo podoba jak nie jestem fanem rapu to akurat ta piosenka jest bardzo smutno ale przez to też przepiękna
wikindzy
rok temu
To co jest!? To nieporządek jest i wbrew zamysłom idei! Jest piosenka i tekst jest, inaczej to co jest? To wątek muzyczny jest, jest piosenka i przytoczony tekst, to wtedy jest! Tak ma być, albo albo, że zespół i co zespół? Zespół i dawać teksty, to jest, inaczej nie ma!
wikindzy
rok temu


Daj na chwilę rękę
Puls Twój niech nabije sercu takt
Kochać się nie chcę
Kiedy tańczy we mnie mój strach
Ja składam broń

Zegar w mojej głowie
Bije, jakby kowal w furię wpadł
Może zarobię
Na gitarę, by dzieciom grać
Wyjeżdżam stąd

Jak niełatwo w takiej chwili
Mądrym być

Słońce zachodzi za mój horyzont
Czai się noc u drzwi
Słowa bezmyślne rozum mi podbiją
Stanę się jednym z nich

Zostań dzisiaj ze mną
Podpalimy wszystko, co się da
Częstując ciemność
Tą goryczą zatrutych lat
Mosty spal

Wskoczę w Twoje oczy
Zanim kolor z nich wypłucze szlam
Robak mnie toczy
Pusty jestem, a jednak trwam
A co mi tam

Odmówimy za umarłych
Ojcze nasz, o Panie nasz

Słońce zachodzi za mój horyzont
Czai się noc u drzwi
Słowa bezmyślne rozum mi podbiją
Stanę się jednym z nich

Słońce zachodzi za mój horyzont
Dalej nie widzę nic
Armie głupoty skrzydła swe rozwiną
Na szybach skona krzyk

--------------------------------------------------------

Po pierwsze lubie, po drugie zamieszczam jako przykład
wikindzy
rok temu



"Wstyd i ręce zimne jak wiatr
Z daleka jest ich świat, stanął z boku
Krzycz, gdy będziesz musiał tu przyjść
Gdy będziesz musiał tu być
Jak dreszcz - przez chwile tego chcesz
Miejsca w których tyle lat czekasz kiedy pęknie świat
Kiedy już na pewno wiesz, że nikt nie zawoła cię
To wstyd - wypełnia lukę w ciepłym śnie
To wstyd - uciekasz stad błąkając się, błąkając się
Ta historia niczym ściana tyle lat jest taka sama
Trzy akordy obcych dźwięków
Znów wybuchły w twoim ręku
To wstyd - wypełnia lukę w ciepłym śnie
To wstyd - uciekasz stad błąkając się
Nic już nie zatrzyma nas"
--------------------------------------------------------------------------

Wykonania nowsze & starsze
wikindzy
rok temu



Starsza wersja - studio z Siewierskim, nowsza live z A. Rusowicz

Milczący mur, cztery ściany.
Okropny ból tak z dnia na dzień.
Zostały dziś zwiędłe kwiaty.
Zapomnieć chcę tylko o tym.

Chcę zapomnieć, chcę zapomnieć,
chcę zapomnieć, chcę zapomnieć.

Nie wrócą już tamte chwile.
Zgubiłem to o czym śniłem.
Straciłem to o co walczyłem
Zapomnieć chcę choć na chwilę.

---------------------------------------------------------------------------------------------------
Trudniaszcze w śpiwach, dla początujących tyż w wiesłowaniu, pasaż bez pinć strun plonta im palce
wikindzy
rok temu



Idzie ulicą mała Maggie
Rozwiane włosy ma
Na twarzy duże żółte piegi
Na nogach buty dwa

Wszyscy się śmieją z tego, że ja
Nie mogę jeść, nie mogę spać
I myślę o niej przez cały czas

Ref. Mała Maggie
Mała Maggie

Zielone oczy, długie włosy
I uśmiechnięta twarz
Nie dają mi spokoju w nocy
Nie mogę ciągle spać

Wszyscy się śmieją z tego, że ja
Nie mogę bez niej żyć
I myślę o niej przez cały czas

Ref.

-------------------------------------------------------
Małej Maggie wykonanie zbioraszcze - pijerwsze, bo drugje staroazylowe.

Coverowaliśmy lokalnie, coś, że zły Bogumił idzie, fryz ma coś, że nazi i bejsbolowy kij, martensy dwa, czy coś tam, coś tam...
wikindzy
rok temu



Gdy po schodach płynie sobie

Ciepła ludzka krew

Karzeł ciągnie zwłoki kobiet

Lubi damską płeć

Matko moja, spójrz przez okno

Wszędzie śmierć i krew

Idzie wojna, idzie wojna

Idzie krwawa rzeź

Tam na polu leży głowa

Gnije szczurza pierś

Robot gwałci krokodyla

Małpę gryzie pies

Już się skrada, już zabija

Polny wampir gdzieś

Będzie wojna, będzie wojna

Będzie krwawa rzeź
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pijewsze - Beczkodzieciowe - coverowane, drugie - oridżinal Siekierowy.
Trszy streaszne akordwy czadu!
wikindzy
rok temu


"Blade Loki
No pasaran
No pasaran
No pasaran

Chory jest świat, chory sen wariata
Krwawe kartki pocztowe z różnych stron świata
Czarna niedziela, długa jak sen
Karetka na sygnale podaje mi tlen
Nie moge uciekać choć ktoś mnie goni
Przykładam pistolet do swej skroni
Nie wezmą mnie żywcem
Mam nowy plan
No pasaran, no pasaran

No pasaran (no pasaran)
No pasaran (no pasaran)
No pasaran (no pasaran)
No pasaran
No pasaran (no pasaran)
No pasaran (no pasaran)
No pasaran (no pasaran)
No pasaran

Nie widzisz, nie słyszysz, boisz sie cienia
Neonazistoskie pozdrowienia
Leją sie przez radio, telewizorami
Czy umiesz czytać pomiędzy wierszami?
Czy masz świadomość co może nastąpić
Co może się zmienić, co może się skończyć?
Trudne są słowa, których nierozumiesz
Wiedzieć i myśleć, oto warunek

No pasaran (no pasaran)
No pasaran (no pasaran)
No pasaran (no pasaran)
No pasaran
No pasaran (no pasaran)
No pasaran (no pasaran)
No pasaran (no pasaran)
No pasaran

I tylko milczą kamienie (milczą kamienie)
I tylko milczą kamienie (milczą kamienie)
I tylko milczą kamienie (milczą kamienie)
I tylko milczą kamienie"

Jeszcze mocny punkowy manifest, wtedy jeszcze mogły takie być i być prawdziwe (nie mam na myśli czasów reedycji), był to schyłkowy onych okres, bo punk zdechł i został trend, anarchia (anarchiści! im młodsi, tym bardziej durni) zawiodła dużo bardziej
wikindzy
rok temu
Aczkolwiek, nie brałbym tekstu inaczej, jak metaforycznie bardzo z przymrużeniem oka do się, nawet wówczas...
wikindzy
rok temu


"

Czego zgredy nie lubią najbardziej?
Co im staje ością w gardle?
Co wywołuje odruch wymiotny?
Punk rock nigdy nie był strawny
Bla bla bla

Punk rock!
Punk rock to nie rurki z kremem
Punk rock!
Punk rock to nie rurki z kremem

Hej gówniarze, hej barany
Wyznający kult Nirvany
Green Day, Offspring, punk z MTV
Podany na tacy jest słodki...
Bla bla bla

Punk rock!
Punk rock to nie rurki z kremem
Punk rock!
Punk rock to nie rurki z kremem"

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Paradoksalnie ten hymn punk rocka w glorii, wystrugała kapela, wygenerowana na fundamentach polskiego faszyzmu - ex Szczerbiec, jako Rezystencja
wikindzy
rok temu
Ja tam słyszałem zawsze "Banany", nie "Barany", znając zapędy kapeli ideo-metaforo, obstawiam, że słyszałem poprawnie i tak było na okładce kasety
wikindzy
rok temu


"Błogo bardzo sławił będę ten dzień, a C G a
Kiedy na nowo się narodzę, C G a (G)
Nawet gdy to będzie śmierci mej dzień. F d G a
Może jednak narodzę się wcześniej. F G a
Nawet gdy to będzie śmierci mej dzień. F d G a
Może jednak narodzę się wcześniej. F G a

Nie będzie za mną chodził mój cień, a C G a
Kiedy na nowo się narodzę, C G a (G)
Straszny i zwęglony, czarny mój cień; F d G a
Drzewo gromem rażone w lesie. F G a
Straszny i zwęglony, czarny mój cień; F d G a
Drzewo gromem rażone w lesie. F G a

Spał będę w nocy, a nie spał w dzień, a C G a
Kiedy na nowo się narodzę, C G a (G)
Jasny, bez demonów będzie mój sen, F d G a
Zaś na jawie nie zjedzą mnie pleśnie. F G a
Jasny, bez demonów będzie mój sen, F d G a
Zaś na jawie nie zjedzą mnie pleśnie. F G a

Pójdę bezpowrotnie daleko, hen, a C G a
Kiedy na nowo się narodzę; C G a (G)
Wszędzie na miłość głuchy jak pień, F d G a
Będę w sadach zrywał czereśnie. F G a
Wszędzie na miłość głuchy jak pień, F d G a
Będę w sadach zrywał czereśnie. F G a"

-------------------------------------------------------------------------
Konicząc sensję esensjom bliżej, co jej poezji, tekścior Edwarda Stachury zajgrany przez zespoła Parafraza (znajlazem z acordami - to chto gra, to ma zapodane) z płyty "Banita", wspomnianych, co grają - tyż stare, szczególnie dla młodzieży. Dojbra - SDM też to grało, ale bez wykopu...
wikindzy
rok temu
A, no i te acordy, to trochi do inszego wykonania...
wikindzy
rok temu


gdy idziesz rano w dól ulicy
gdy widzę ciebie z mego okna
choć dzieli nas chociażby szyba
nie jestem chyba już samotna

hej, aniele skąd przybywasz
z jakich gwiezdnych bram
hej, aniele skąd przybywasz
czemu jesteś sam

wszystko dziś zmienia się tak szybko
że w głowie to mi się nie mieści
jesteś aniołem tego miasta
mitycznym bogiem tych przedmieści

hej, aniele skąd przybywasz
z jakich gwiezdnych bram
hej, aniele skąd przybywasz
czemu jesteś sam

idziemy razem w dół ulicy
jakbyśmy przemierzali światy
do koła nas planety dzieci
i płona dla nas gwizd plejady

hej, aniele skąd przybywasz
z jakich gwiezdnych bram
hej, aniele skąd przybywasz
czemu jesteś sam
wikindzy
rok temu
*Orkiestra Dni Naszych

Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji