![]() | PatrycjuszKR rok temu |
![]() | Margerita rok temu |
![]() | PatrycjuszKR rok temu |
![]() | zsrrknight rok temu ![]() |
![]() | zsrrknight rok temu ![]() a tu piosenka o tym jak dziewczyna, w której zakochał się pewien koleś okazała się być lesbijką |
![]() | PatrycjuszKR rok temu |
![]() | PatrycjuszKR rok temu |
![]() | ZielonoMi rok temu |
![]() | PatrycjuszKR rok temu |
![]() | wikindzy rok temu |
![]() | wikindzy rok temu ![]() Daj na chwilę rękę Puls Twój niech nabije sercu takt Kochać się nie chcę Kiedy tańczy we mnie mój strach Ja składam broń Zegar w mojej głowie Bije, jakby kowal w furię wpadł Może zarobię Na gitarę, by dzieciom grać Wyjeżdżam stąd Jak niełatwo w takiej chwili Mądrym być Słońce zachodzi za mój horyzont Czai się noc u drzwi Słowa bezmyślne rozum mi podbiją Stanę się jednym z nich Zostań dzisiaj ze mną Podpalimy wszystko, co się da Częstując ciemność Tą goryczą zatrutych lat Mosty spal Wskoczę w Twoje oczy Zanim kolor z nich wypłucze szlam Robak mnie toczy Pusty jestem, a jednak trwam A co mi tam Odmówimy za umarłych Ojcze nasz, o Panie nasz Słońce zachodzi za mój horyzont Czai się noc u drzwi Słowa bezmyślne rozum mi podbiją Stanę się jednym z nich Słońce zachodzi za mój horyzont Dalej nie widzę nic Armie głupoty skrzydła swe rozwiną Na szybach skona krzyk -------------------------------------------------------- Po pierwsze lubie, po drugie zamieszczam jako przykład |
![]() | wikindzy rok temu ![]() ![]() "Wstyd i ręce zimne jak wiatr Z daleka jest ich świat, stanął z boku Krzycz, gdy będziesz musiał tu przyjść Gdy będziesz musiał tu być Jak dreszcz - przez chwile tego chcesz Miejsca w których tyle lat czekasz kiedy pęknie świat Kiedy już na pewno wiesz, że nikt nie zawoła cię To wstyd - wypełnia lukę w ciepłym śnie To wstyd - uciekasz stad błąkając się, błąkając się Ta historia niczym ściana tyle lat jest taka sama Trzy akordy obcych dźwięków Znów wybuchły w twoim ręku To wstyd - wypełnia lukę w ciepłym śnie To wstyd - uciekasz stad błąkając się Nic już nie zatrzyma nas" -------------------------------------------------------------------------- Wykonania nowsze & starsze |
![]() | wikindzy rok temu ![]() ![]() Starsza wersja - studio z Siewierskim, nowsza live z A. Rusowicz Milczący mur, cztery ściany. Okropny ból tak z dnia na dzień. Zostały dziś zwiędłe kwiaty. Zapomnieć chcę tylko o tym. Chcę zapomnieć, chcę zapomnieć, chcę zapomnieć, chcę zapomnieć. Nie wrócą już tamte chwile. Zgubiłem to o czym śniłem. Straciłem to o co walczyłem Zapomnieć chcę choć na chwilę. --------------------------------------------------------------------------------------------------- Trudniaszcze w śpiwach, dla początujących tyż w wiesłowaniu, pasaż bez pinć strun plonta im palce |
![]() | wikindzy rok temu ![]() ![]() Idzie ulicą mała Maggie Rozwiane włosy ma Na twarzy duże żółte piegi Na nogach buty dwa Wszyscy się śmieją z tego, że ja Nie mogę jeść, nie mogę spać I myślę o niej przez cały czas Ref. Mała Maggie Mała Maggie Zielone oczy, długie włosy I uśmiechnięta twarz Nie dają mi spokoju w nocy Nie mogę ciągle spać Wszyscy się śmieją z tego, że ja Nie mogę bez niej żyć I myślę o niej przez cały czas Ref. ------------------------------------------------------- Małej Maggie wykonanie zbioraszcze - pijerwsze, bo drugje staroazylowe. Coverowaliśmy lokalnie, coś, że zły Bogumił idzie, fryz ma coś, że nazi i bejsbolowy kij, martensy dwa, czy coś tam, coś tam... |
![]() | wikindzy rok temu ![]() ![]() Gdy po schodach płynie sobie Ciepła ludzka krew Karzeł ciągnie zwłoki kobiet Lubi damską płeć Matko moja, spójrz przez okno Wszędzie śmierć i krew Idzie wojna, idzie wojna Idzie krwawa rzeź Tam na polu leży głowa Gnije szczurza pierś Robot gwałci krokodyla Małpę gryzie pies Już się skrada, już zabija Polny wampir gdzieś Będzie wojna, będzie wojna Będzie krwawa rzeź -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Pijewsze - Beczkodzieciowe - coverowane, drugie - oridżinal Siekierowy. Trszy streaszne akordwy czadu! |
![]() | wikindzy rok temu ![]() "Blade Loki No pasaran No pasaran No pasaran Chory jest świat, chory sen wariata Krwawe kartki pocztowe z różnych stron świata Czarna niedziela, długa jak sen Karetka na sygnale podaje mi tlen Nie moge uciekać choć ktoś mnie goni Przykładam pistolet do swej skroni Nie wezmą mnie żywcem Mam nowy plan No pasaran, no pasaran No pasaran (no pasaran) No pasaran (no pasaran) No pasaran (no pasaran) No pasaran No pasaran (no pasaran) No pasaran (no pasaran) No pasaran (no pasaran) No pasaran Nie widzisz, nie słyszysz, boisz sie cienia Neonazistoskie pozdrowienia Leją sie przez radio, telewizorami Czy umiesz czytać pomiędzy wierszami? Czy masz świadomość co może nastąpić Co może się zmienić, co może się skończyć? Trudne są słowa, których nierozumiesz Wiedzieć i myśleć, oto warunek No pasaran (no pasaran) No pasaran (no pasaran) No pasaran (no pasaran) No pasaran No pasaran (no pasaran) No pasaran (no pasaran) No pasaran (no pasaran) No pasaran I tylko milczą kamienie (milczą kamienie) I tylko milczą kamienie (milczą kamienie) I tylko milczą kamienie (milczą kamienie) I tylko milczą kamienie" Jeszcze mocny punkowy manifest, wtedy jeszcze mogły takie być i być prawdziwe (nie mam na myśli czasów reedycji), był to schyłkowy onych okres, bo punk zdechł i został trend, anarchia (anarchiści! im młodsi, tym bardziej durni) zawiodła dużo bardziej |
![]() | wikindzy rok temu |
![]() | wikindzy rok temu ![]() " Czego zgredy nie lubią najbardziej? Co im staje ością w gardle? Co wywołuje odruch wymiotny? Punk rock nigdy nie był strawny Bla bla bla Punk rock! Punk rock to nie rurki z kremem Punk rock! Punk rock to nie rurki z kremem Hej gówniarze, hej barany Wyznający kult Nirvany Green Day, Offspring, punk z MTV Podany na tacy jest słodki... Bla bla bla Punk rock! Punk rock to nie rurki z kremem Punk rock! Punk rock to nie rurki z kremem" -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Paradoksalnie ten hymn punk rocka w glorii, wystrugała kapela, wygenerowana na fundamentach polskiego faszyzmu - ex Szczerbiec, jako Rezystencja |
![]() | wikindzy rok temu |
![]() | wikindzy rok temu ![]() "Błogo bardzo sławił będę ten dzień, a C G a Kiedy na nowo się narodzę, C G a (G) Nawet gdy to będzie śmierci mej dzień. F d G a Może jednak narodzę się wcześniej. F G a Nawet gdy to będzie śmierci mej dzień. F d G a Może jednak narodzę się wcześniej. F G a Nie będzie za mną chodził mój cień, a C G a Kiedy na nowo się narodzę, C G a (G) Straszny i zwęglony, czarny mój cień; F d G a Drzewo gromem rażone w lesie. F G a Straszny i zwęglony, czarny mój cień; F d G a Drzewo gromem rażone w lesie. F G a Spał będę w nocy, a nie spał w dzień, a C G a Kiedy na nowo się narodzę, C G a (G) Jasny, bez demonów będzie mój sen, F d G a Zaś na jawie nie zjedzą mnie pleśnie. F G a Jasny, bez demonów będzie mój sen, F d G a Zaś na jawie nie zjedzą mnie pleśnie. F G a Pójdę bezpowrotnie daleko, hen, a C G a Kiedy na nowo się narodzę; C G a (G) Wszędzie na miłość głuchy jak pień, F d G a Będę w sadach zrywał czereśnie. F G a Wszędzie na miłość głuchy jak pień, F d G a Będę w sadach zrywał czereśnie. F G a" ------------------------------------------------------------------------- Konicząc sensję esensjom bliżej, co jej poezji, tekścior Edwarda Stachury zajgrany przez zespoła Parafraza (znajlazem z acordami - to chto gra, to ma zapodane) z płyty "Banita", wspomnianych, co grają - tyż stare, szczególnie dla młodzieży. Dojbra - SDM też to grało, ale bez wykopu... |
![]() | wikindzy rok temu |
![]() | wikindzy rok temu ![]() gdy idziesz rano w dól ulicy gdy widzę ciebie z mego okna choć dzieli nas chociażby szyba nie jestem chyba już samotna hej, aniele skąd przybywasz z jakich gwiezdnych bram hej, aniele skąd przybywasz czemu jesteś sam wszystko dziś zmienia się tak szybko że w głowie to mi się nie mieści jesteś aniołem tego miasta mitycznym bogiem tych przedmieści hej, aniele skąd przybywasz z jakich gwiezdnych bram hej, aniele skąd przybywasz czemu jesteś sam idziemy razem w dół ulicy jakbyśmy przemierzali światy do koła nas planety dzieci i płona dla nas gwizd plejady hej, aniele skąd przybywasz z jakich gwiezdnych bram hej, aniele skąd przybywasz czemu jesteś sam |
![]() | wikindzy rok temu |
Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji