Wspólne opowiadanie- inaczej. Zagadka i zabawa.

25.05.2017

Nie byłoby w tym pomyśle nic oryginalnego, bo widziałem, że to już było. Efekty były fajne tylko zauważyłem, że w trakcie zabawy wykruszali się uczestnicy, a zostawali przeważnie ci najlepiej piszący.

Proponuję zatem wspólne pisanie inaczej.
Podejrzewam, że na moją propozycję musi wyrazić zgodę moderator, ponieważ nie do końca wiązałoby się to (na początku) z jawnym pisaniem na opowi. Cel zabiegu, który zaraz przedstawię jest taki, żeby absolutnie nikt nie zniechęcił się do zabawy tracąc wątek, pomysł, czy widząc, że ktoś inny lepiej pisze.

Ilość uczestników jest nieograniczona, nieważny jest staż i umiejętności- zaproszeni są absolutnie wszyscy- Okropny też jeżeli zechce. Nieważna jest ilość znaków, długość zdań czy ilość błędów ortograficznych ,składniowych itp.

Nie będzie ocen, jury, gwiazdek ani hejtu.

Do rzeczy:
1, Zabawa trwa 2 tygodnie od poniedziałku począwszy.
2. Pisać może każdy bez zgłaszania się na jakąś listę, ale musi po tekście zostawić swój nick- poniżej wyjaśnię po co.
3.Każdy z uczestników raz dziennie może dodać od trzech do ośmiu zdań. Każdego dnia tylko raz.
4. Akcja dzieje się we współczesnych czasach.
5. Główni bohaterowie to Eustachy i Hermenegilda, pozostali dodawani są dowolnie bez ograniczeń.
6.Fabuła nie istnieje, każdy pisze co chce tylko nie w pierwszej osobie (ja) .
7. Dozwolone są wulgaryzmy, ale niedozwolone są treści pedofilskie, rasistowskie, obrażające godność człowieka.

Teraz najważniejsza rzecz wymagająca Waszej zgody, być może i zgody admina, ponieważ nie wiem czy jest to zgodne z zasadami portalu.
Chciałbym zrobić to po pierwsze po to, żeby jak napisałem nikt się nie zniechęcił, a po drugie dla lepszego efektu końcowego zabawy. Więc:
Zakładam specjalnie w tym celu konto mailowe, na które będziecie codziennie wysyłać napisane kwestie- w ten sposób nikt nie wie co napisał poprzednik czy poprzedniczka. Wysyłać możecie ze swoich lub fikcyjnych kont jednorazowych.

Po dwóch tygodniach zbieram to wszystko i bez żadnych poprawek wklejam w edytor całość tak jak leci.
Wiem, wiem, że to będzie z dupy, bez ładu i składu, ale wtedy dopiero zacznie się zabawa.

Każdy z uczestników, który podpisywał się Nickiem, będzie mógł z tej bezładnej, bezsensownej- podejrzewam, że śmiesznej plątaniny treści ułożyć własne opowiadanie, bazując na jakimkolwiek fragmencie, lub spróbować poskładać to w sensowną kupę, nawet napisać o tym wiersz, raperski tekst... co komu wpadnie do głowy.
I na to będą kolejne dwa tygodnie.

Myślę, że może to być fajna przygoda, bez górnolotnych aspiracji.
Teksty komentujemy, ale bez stosowania literackiej, profesjonalnej krytyki. Pomagamy sobie zwracając uwagę na błędy, ale nie stosujemy ocen.
Możemy po wszystkim zrobić z tego bitwę, ale głównie chodzi o zabawę, śmiech i absurd.
Kto wie, może ktoś stworzy z tego arcydzieło literatury polskiej...

Najważniejsza jest Wasza zgoda na utworzenie przeze mnie dedykowanego maila. Po skończeniu 1 etapu każdy z Was dostanie na życzenie do niego hasło i będzie mógł sprawdzić czy czegoś nie zmieniłem lub czy kogoś nie pominąłem.

Po pierwszym etapie haslo to na życzenie dostanie także Admin.

To wszystko i niech się dzieje co chce.
Zapraszam do zabawy wszystkich, także tych, którzy na mnie jechali, bo nie da się ukryć, że są to dobrzy pisarze i poeci (także r.ż.) i szkoda żeby ich zabrakło.
Pozdrawiam