Foto-Zabawa 5 – W parku
Początek jesieni, a ludzie w paltach, kapotach i jesionkach z rudymi, lisimi główkami.
Kawalkada śpiesznych nóg. Nieobecnych głów.
Byle szybciej do mieszkania z ciepłym kaloryferem i wrzątkiem z gwiżdżącego czajnika.
Miasto topi się w szarówce.
Co ten pan tu robi? Sam? Nie jest sam, ma towarzystwo. Misia.
Przychodzi codziennie. Przygląda się zasłoniętymi kołnierzami twarzom.
Od lat z tym samym misiem, na tej samej ławce. Czeka.
Odchodzi, kiedy brudna noc wylewa z zatęchłych piwnic, aby wrócić następnego dnia.
Kilka razy został spisany przez mundurowych. Teraz już nikt nie reaguje na mężczyznę z misiem w parku.
Dzisiaj nie przyszedł. Miś został sam.
____
https://zapodaj.net/f3e911abd22e3.jpg.html
Komentarze (12)
i będą razem znów???
''Odchodzi, kiedy brudna noc wylewa z zatęchłych piwnic.!!''→szczególnie
Pozdrawiam?:)↔%
Dziękuję za czytanie i szczególne podobanie.
Pozdrawiam!
Sam kiedyś napisałem opowiadanie o panu z misiem.
Pozdrość
Dziękuję za czytanko i komentowanko ?
Bardzo ciekawa fraza, "miś został sam" - łapie za serducho ?
Dziękuję za czytanko i komentowanko ?
Dziękuję za czytanko i komentowanko, 00.00 ?
A wcześniej był schizofrenikiem więc nawet policja przestała reagować.
:P
--
Miś został sam. Każdego z nas to czeka.
Kiedyś ktoś mądrzejszy powiedział:
"Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą".
Podoba mi się co przeczytałem.
Dziękuję za podobanie i komentarz?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania