Fragment V Koncertu fortepianowego Es-dur L. van Beethovena
Zielenią zabłysło
zapachniało piorunem -
Burza przechodzi bokiem
Olśniło gromem
listowiem zanuciło - -
Deszcz spada najpierwszą kroplą
Rumor za widnokręgiem
rozgadały się trawy - - - że
burza cwałuje obłokiem
Szumi podszewką zieleń
ozonem pachnie mokrym - - -
Schowana burza za krzakiem
Wieje zielenią i gromem
liście jak fulguryty
Burza powraca refrenem - - -
Bez czarny pachnie białym jaśminem
Komentarze (12)
Aczkolwiek moją ulubioną kompozycją Beethovena jest:→Symphony No. 6 In F Major, Op. 68, "Pastoral": V. Allegretto
Pozdrawiam:)↔5
Serdecznie :)
Szkoda, że raczej nie ma wersji na orkiestrę, chór, zespół rockowy, organy kościelne i harmonijkę ustną:))
Zapewne by ciekawie brzmiało, gdyby odpowiednio zaaranżować :))
Serdecznie :-)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania