(g) dzi (e) ś
poszukuję Cię z żrącym
utęsknieniem
chwytam się każdego możliwego
wspomnienia
i dziś
jak oczy leniwie
mruży ujrzałem
ptak utkwiony w klatce
zatrząsł się niespokojnie
z niemym przestrachem
poszukuję Cię z żrącym
utęsknieniem
chwytam się każdego możliwego
wspomnienia
i dziś
jak oczy leniwie
mruży ujrzałem
ptak utkwiony w klatce
zatrząsł się niespokojnie
z niemym przestrachem
Komentarze (1)
Jesteś w wierszach, a w nich slowami maluje się nastroje. Za słowem powinien ukazywać się obrazek, widoczek. Żrące utęsknienie! Tego wyobrazić sobie nie potrafię. Przygnębiającą pustkę przy stole, już tak.
A ten ptak utkwiony w klatce ...niespokojnie z niemym przestrachem. Chyba krzyczący przestrach przemówiłby. Brak tu powodów przerażenia klatkowca.
Zdecydowanie forma przytłoczyła treść.
Etiuda raczej nie do poprawki a od nowa.
Powko:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania