Gdy...

gdy słowa karmią się ciszą

w samotności najlepiej cierpieć

prawdziwy nauczyciel

nie potrzebuje biletów na seans

 

wiatr karmi swoimi dziećmi usta

w których kurz i pył się rozmnażają

pęcznieje język pojawia suchość

to nic dziwnego że najłatwiej

w ten sposób się udusić

zazwyczaj ludzie pytają

o sznur wisielczy i gwoździe

 

niewidzialna śmierć nie potrzebuje igrzysk

po co pisać o niej długie elaboraty

przychodzi znienacka

zatrzymuje pióro na słowie koniec

a przecież to nie jest koniec

raczej "itd." dopóki świat się kręci

gdy jeszcze ktoś może pogrzebać

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania