Gdy będzie już bliżej do wiosny
Gdy będzie już bliżej do wiosny
Wtedy odczytam kilka spojrzeń
Zrozumiem też parę słów prostych
Połączę z kropką kropkę
Może gdzieś czekasz na wietrze
A ja w pomieszczeniu zbyt tłocznym
Wiesz, tylko jedno mam serce
A mylne niestety są oczy
Może nasze słabe dłonie
Oplatają jeszcze dłoń inną
Może jesteś tam, po drugiej stronie
Ja jeszcze pozwalam ci zniknąć
Byłaś tą roztargnioną w kolejce?
Czy tą z filiżanką na rogu?
Tą tańczącą wraz z deszczem?
A może już czekasz na progu?
Widziałem cię chyba w teatrze!
Albo w przytulnej kawiarni
A może teraz na ciebie patrzę
Być może już uciekłaś z bajki
W innym ramieniu poranki spędzasz
Ja o inne usta jestem zazdrosny
Lecz gdy przyjdzie czas, to będę czekał
Gdy będzie już bliżej do wiosny
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania