Gdy izby zapłoną drzewek blaskiem
Choć już zima
to jesiennie jeszcze.
i praca z szefami
pożegna się wcześniej.
Dzwonki śnią
w szkołach,
a myśli
dyżurują
przy kuchennych
stołach
Dzieciarnia,
zdobiąc gałązki
iglaste,
łakomie kartony
otwiera oczami
i czeka
na prezentową,
gwiazdkę,
by dzielić się
podarkami.
Tam, gdzie to czas
na dziękczynne
pacierze,
dobrze o tym pamiętać,
że wartością
ukrytą w tych świętach,
jest szerzenie dobra,
oddanymi wierze.
Im to gościnne krzesło
przy gwiazdkowym stole,
godzące,
jak brzegi przęsło,
zagmatwane losy
pokoleń.
Komentarze (4)
no cóż, tobie też z tej okazji się należy. Co roku nabożnie do podobnych tobie debilów adresuje.
A ci z większym ilorazem, co między przymułami, znajdą strawę i dla siebie,
oczywista oczywistość, między wierszami.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania