Gdy izby zapłoną drzewek blaskiem

Choć już zima

to jesiennie jeszcze.

i praca z szefami

pożegna się wcześniej.

 

Dzwonki śnią

w szkołach,

a myśli

dyżurują

przy kuchennych

stołach

 

Dzieciarnia,

zdobiąc gałązki

iglaste,

łakomie kartony

otwiera oczami

i czeka

na prezentową,

gwiazdkę,

by dzielić się

podarkami.

 

Tam, gdzie to czas

na dziękczynne

pacierze,

dobrze o tym pamiętać,

że wartością

ukrytą w tych świętach,

jest szerzenie dobra,

oddanymi wierze.

 

Im to gościnne krzesło

przy gwiazdkowym stole,

godzące,

jak brzegi przęsło,

zagmatwane losy

pokoleń.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Łukaszenkow 2 godz. temu
    Takie tam sztampowe gówno dla plebsu
  • ireneo godzinę temu
    Łukasz ...
    no cóż, tobie też z tej okazji się należy. Co roku nabożnie do podobnych tobie debilów adresuje.
    A ci z większym ilorazem, co między przymułami, znajdą strawę i dla siebie,
    oczywista oczywistość, między wierszami.
  • Łukaszenkow
    ireneo z jakiej strony nie spojrzeć napisałeś gówno na wzór tego co masz w tym zwichrowanym łbie. Wesołych świąt skurwysynu xD
  • Dobranocka
    Jeśli zastanawiasz się co dostaniesz od Świętego Mikołaja, to wiedz, że fanga w gymbę jest realną opcją, jak na ciebie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania