Brachykolon – Gdy noc (drabble)

Dom. Noc. Ze ścian szept. Jęk. Lęk. Deszcz. Las. Płacz.

Tam kruk. Mruk. Kra kra. Wśrod drzew mgła. Krok. Ból.

Mrok. Wiatr. Z chmur błysk. Ktoś zbladł. Licz raz dwa.

Ktoś się bał? Łka. Nóż. Krew. Kap kap. Zmyj grzech.

Giń. Ciach rach. Trup. Co noc ten sam sen. Śmiech.

*

 

czy jest tu pan?

gdy nie ma

dom drży i świat

ten wrzask

coś zrób

do nas dąż

przez noc po świt

*

 

wciąż dżdży

skryj gniew

nóż ma rdzę

wdech zdechł

krzyk płacz

nie czyń zła

*

 

Śmierć. Grób. Duch. Kwiat. Znicz. Żar.

Módl się. Byś mógł być. I wciąż żyć...

Średnia ocena: 3.9  Głosów: 14

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • Dekaos Dondi 31.10.2020
    Kigjo→Ciekawie napisane. Takie... inne. Takie... rwane, pociachane.
    Hmm... jakby każde słowo, znaczyło o wiele więcej, niż się czyta.
    Lubię takie... dziwności:)↔Pozdrawiam:)↔5
  • kigja 31.10.2020
    Dziękuję Dekoś :)))
    Również lubię takie dziwności i wszelkie eksperymenty literackie.

    Pozdrawiam serdecznie :)
  • Piotrek P. 1988 31.10.2020
    Mroczne, tajemnicze i dziwne. Piszesz słowa, a historia w głowie osoby czytającej układa się sama. 5, pozdrawiam :-)
  • kigja 31.10.2020
    Piotrek P. 1988,

    Dziękuję za przeczytanie i komentarz.
    Jeśli działa na wyobraźnię, to bardzo mnie to cieszy.

    Pozdrawiam serdecznie :)
  • Dekaos Dondi 31.10.2020
    O to to→Piotrek Pe→słusznie rzekł:)
  • kigja 31.10.2020
    :)))
  • Pan Buczybór 31.10.2020
    Dudni w głowie, oj dudni. Z plusów - poznałem nowy gatunek wiersza. Z plusów na temat utworu - naprawdę fajne. Forma wciąga, przyciąga, choć jest ciężka - dłuższe czytanie mogłoby doprowadzić do bólu głowy.
  • kigja 31.10.2020
    Pan Buczybór,

    Warto czasami wyjść ze strefy komfortu, by poznać coś innego.
    Dziękuję, że zdecydowałeś się na ten krok i podzieliłeś swoimi wrażeniami.

    Pozdrawiam
  • Szpilka 01.11.2020
    Aha, ciekawy eksperyment, też jestem za nowościami ? ?
  • kigja 01.11.2020
    Szpilka,

    Dziękuję za pochylenie się nad utworem.

    Pozdrawiam
  • dziadek grafoman dwa lata temu
    Przeczytałem kilka. Piękne piszesz wiersze. Twoje nawet mi sie podobają. Żeby nie było tak słodko, to co do tego akurat to choćbym nie wiem jaką czuł awersję do klerykalizmów wszelakich to jednak Bóg napisałbym dużą literą. Dla mnie to błąd ortograficzny choć wiem ze zamierzony. Takie wlepy dzielą ludzi na głupich wierzących i oświeconych ateistycznych mędrców do których jak rozumiem siebie zakwalifikowałaś.
  • kigja dwa lata temu
    dziadek grafoman,
    Gdybym napisała duże B, to wyglądałoby na to, że łaszę się do K., jak piszę małe b, to jestem w zgodzie ze sobą, ale K. na mnie plują.
    Aczkolwiek mogę przyjąć, że bóg to nazwa własna i pisownia wg zasady.
    Przestanę używać tego słowa dla świętego spokoju, bo święty spokój jest moim bogiem :)

    Dziękuję za komplement, ale na opowi jest niezliczona ilość Poetek*Poetów, lepiej ode mnie piszących.
    Dziękuję za komentarz. Zdrówka!
  • dziadek grafoman dwa lata temu
    kigja Ech trochę mnie poniosło. Żyjemy w świecie narracji i podziałów które sami budujemy na własne potrzeby a które obiektywnie nie istnieją. Pięknie piszesz. Mnie naprawdę trudno zaciekawić wierszem.
  • kigja dwa lata temu
    dziadek grafoman, Jeszcze raz ślicznie dziękuję :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania