gdy spoglądam w lustro

gdy spoglądam w lustro

zmęczone myśli wstają

nic nie mówią głośno

szepczą jakby znały tajemnicę

wolą być nieme

 

marzenia wzbiły się w przestworza

niczym ptaki zerwały się do lotu

żadna klatka ich nie powstrzyma

nie będą zniewolone w przestrzeni

polecą ponad daleki horyzont

 

nie sięgną ognistej kuli na niebie

nie zamienią się w pył

jednak może … kiedyś zginą

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • Vampire Fangs dwa lata temu
    Zainspirował mnie wiersz andrew24 pt. „ Lot nad ziemią”.
  • ireneo dwa lata temu
    Szukaj gdzie indziej inspiracji gdyż z tamtąd wraz z nią wychodzisz z zaraźliwym bełkotem.
    Nawet kiedy te myśli szepczą to nie są nieme.
    Jeśli są w locie, no to klatka ich nie moze powstrzymać, chyba, że lecą w tej klatce i z klatką, co też byłoby bełkotem.

    A jeśli podjąłeś się sparodiowania, to dobra ścieżka i właściwy kurs.
  • Vampire Fangs dwa lata temu
    Nie zrozumiałeś treści, przekazu wiersza i zawartych w nim przenośni. Po pierwsze szepczące myśli nie są nieme tylko wolą być nieme. Po drugie, jak chodzi o klatkę, to ona nie jest fizyczną pułapką, tylko metaforą zniewolenia i marzenia jak ptaki nie pozwolą się zniewolić. Po trzecie – pozwól, że to ja będę szukał inspiracji, które ja chce, żeby mnie zainspirowały.
  • ireneo dwa lata temu
    Vampire Fangs
    To napisz ze chcą być nieme.
    Reszta tłumaczenia bez sensu.
    "żadna klatka", wykazujesz nieznajomość znaczenia oklepanych pojęć co jest źródłem bełkotu. Piszesz że to metafora?
    Toż wyrwały się, a jak już lecą w tych przestworzach to ich ta żadna ametaforyczna, gdyż metafory nie zbudowałeś (zadanie do odrobienia), klatka nie może powstrzymać. Rozumniej byłoby pominąć termin żadna, gdyż oznacza on każda, wszystkie klatki, bez względu jaki znaczenie chcesz przypisać.
    To jak z głupotami, które można tłumaczyć bez końca kolejnymi głupotami jako że głupota nie zna granic.
    A belkot jest tam gdzie brak logiki.
    A jej prawa warto znać.
  • Vampire Fangs dwa lata temu
    ireneo - Nie zgadzam się. Twoje utwory to bełkot i zbiór głupich wypocin grafomana.
  • ireneo dwa lata temu
    Vampire Fangs
    Zapewne jakoś to uzasadnisz.
    Jeśli nie potrafiłeś podać uzasadnienia sądów ze swojej Poezji, mimo iż wskazalem co błędne, niezgodne z prawami logiki a nawet doborem środków stylistycznych, to wskaż podobnie w moim grafomaństwie.

    Chyba, że chcesz służyć za dowód dla tezy,
    iż po tym poznaje się idiotę,
    że racje argumentuje błotem.
  • Vampire Fangs dwa lata temu
    ireneo - Chcesz jakiegoś przykładu to proszę bardzo. Według mnie „Poemat o bułczanym wypieku” jest tworem przedszkolaka, który uczy się pisać. Kilka bezsensownych słów nie jest wierszem?
  • Vampire Fangs dwa lata temu
    ireneo - Czy wiesz co to jest poemat? Na pewno nie Twoje wypociny, które napisałeś kilkoma słowami.
  • Vampire Fangs dwa lata temu
    ireneo - - Twój kolejny bezsensowny wiersz pt. „wczoraj dzisiaj jutro”. Czy to co napisałeś ma sens?

    „dzisiaj
    jeszcze wczoraj
    było jutro”

    Według mnie to bełkot. Naucz się logiki. Warto znać jej prawa.
  • Vampire Fangs dwa lata temu
    ireneo - Powinno być poprawnie:

    „dzisiaj
    jeszcze wczoraj
    było JUTREM”
  • Vampire Fangs dwa lata temu
    ireneo - Kolejny grafomański fragment Twojej twórczości:

    Aby pozbyć się
    kleryków
    trza ruszyć
    w stronę Bałtyku.

    Po drodze wyjąć fujarę.

    trza – literówka
    zamiast fujary mogłeś napisać penis
  • Vampire Fangs dwa lata temu
    ireneo - Twój ostatni utwór jest złośliwy. Jak można pisać w taki sposób o tragedii jaka spotkała nieżyjącego prezydenta Iranu? Ten ohydny utwór jest niepoważnym i chorym bełkotem.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania