gdy spoglądam w lustro
gdy spoglądam w lustro
zmęczone myśli wstają
nic nie mówią głośno
szepczą jakby znały tajemnicę
wolą być nieme
marzenia wzbiły się w przestworza
niczym ptaki zerwały się do lotu
żadna klatka ich nie powstrzyma
nie będą zniewolone w przestrzeni
polecą ponad daleki horyzont
nie sięgną ognistej kuli na niebie
nie zamienią się w pył
jednak może … kiedyś zginą
Komentarze (12)
Nawet kiedy te myśli szepczą to nie są nieme.
Jeśli są w locie, no to klatka ich nie moze powstrzymać, chyba, że lecą w tej klatce i z klatką, co też byłoby bełkotem.
A jeśli podjąłeś się sparodiowania, to dobra ścieżka i właściwy kurs.
To napisz ze chcą być nieme.
Reszta tłumaczenia bez sensu.
"żadna klatka", wykazujesz nieznajomość znaczenia oklepanych pojęć co jest źródłem bełkotu. Piszesz że to metafora?
Toż wyrwały się, a jak już lecą w tych przestworzach to ich ta żadna ametaforyczna, gdyż metafory nie zbudowałeś (zadanie do odrobienia), klatka nie może powstrzymać. Rozumniej byłoby pominąć termin żadna, gdyż oznacza on każda, wszystkie klatki, bez względu jaki znaczenie chcesz przypisać.
To jak z głupotami, które można tłumaczyć bez końca kolejnymi głupotami jako że głupota nie zna granic.
A belkot jest tam gdzie brak logiki.
A jej prawa warto znać.
Zapewne jakoś to uzasadnisz.
Jeśli nie potrafiłeś podać uzasadnienia sądów ze swojej Poezji, mimo iż wskazalem co błędne, niezgodne z prawami logiki a nawet doborem środków stylistycznych, to wskaż podobnie w moim grafomaństwie.
Chyba, że chcesz służyć za dowód dla tezy,
iż po tym poznaje się idiotę,
że racje argumentuje błotem.
„dzisiaj
jeszcze wczoraj
było jutro”
Według mnie to bełkot. Naucz się logiki. Warto znać jej prawa.
„dzisiaj
jeszcze wczoraj
było JUTREM”
Aby pozbyć się
kleryków
trza ruszyć
w stronę Bałtyku.
Po drodze wyjąć fujarę.
trza – literówka
zamiast fujary mogłeś napisać penis
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania