Aż ściska w środku...
Na razie to Gabi współczuję, choć wszyscy straumatyzowani. Starsza siostra chyba chora — nie wiem czy na duszy, czy na ciele (a może to i to), rodzice jakby chcieli jej to wynagrodzić. Na razie tyle.
Dość przejmujące pisanie.
Jesień2018↔Wiem, że czytałem wtedy. Znowu rzeknę, iż tak prawdziwie napisane. Wyczuwalne napięcie, że coś jest nie takie, jak "na zewnątrz" wygląda. Każdy ma "swoją tajemnicę"→które nie zawsze łatwo połączyć w spajającą całość. Jakby wędrówka na krawędzi dachu, "lecz jeszcze nie wysokiego" Ustawiczne rozedrganie różnych odczuwań i oczekiwań, nie zawsze zrozumiałych dla reszty. Trochę jak "pajęczyna postrzępiona przez wiatr"↔Pozdrawiam🤠
Komentarze (9)
Na razie to Gabi współczuję, choć wszyscy straumatyzowani. Starsza siostra chyba chora — nie wiem czy na duszy, czy na ciele (a może to i to), rodzice jakby chcieli jej to wynagrodzić. Na razie tyle.
Dość przejmujące pisanie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania