gdybym miała dzisiaj umrzeć
gdybym miała dzisiaj umrzeć
chciałabym żeby nie było nieba
żeby nic na mnie nie czekało
i żebyśmy się nie spotkali
umierałabym w rozczarowaniu
więc wolałabym zapomnieć ze wstydu
żyje się jakby życie było pewne
jakby kocham cię można przełożyć na jutro
albo przyszły tydzień
zbieramy się do miłości jakbyśmy nie byli zdolni kochać dzisiaj
a moglibyśmy po prostu podziękować
naszym matkom i ojcom
albo przyjaciołom
albo życzliwym ludziom
wlepiliśmy kawałek naszego życia
w kawałek życia innego człowieka
to była bezinteresowna wymiana.
teraz wymienimy się sobą jak kamieniami
przecież nikt nie myśli poważnie o kamieniu
nikt nawet nie wymienia się kamieniami.
staliśmy się po prostu ludźmi
jednymi z wielu do wyboru
nie wiem jak to było być człowiekiem kiedyś
ale dzisiaj nie jest się nikim więcej
można by nas przykleić do słupa
i czekać aż ktoś się zatrzyma
nie musielibyśmy nawet nic mówić
wygląd ma najwięcej do powiedzenia
mogłoby się okazać
że wisi przed nami kłamca
albo najwspanialsza istota
ale kto się o tym dowie?
przechodząc w pośpiechu obok słupa
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania