gdzieś mi się śniło albo mi się było.
ci jestem w spojrzeniu
zbyt nagle zbyt chwilę
nim byłam
nim minę
pojestem ci tkliwie
***
zzabyciem ci byłam
spod powiek żywanym
i znikam
i mijam
zbyt ckliwym doznaniem
ci jestem w spojrzeniu
zbyt nagle zbyt chwilę
nim byłam
nim minę
pojestem ci tkliwie
***
zzabyciem ci byłam
spod powiek żywanym
i znikam
i mijam
zbyt ckliwym doznaniem
Komentarze (17)
Choć, no właśnie, te tylko, w tym zdaniu jest też "aż" jednocześnie. Jak śnienie, które może być równie dobrze faktycznym istnieniem, zniekształconym przez historię.
To tak myślę, że sądzę.
Pięknie.
W swoim komentarzu jest wszystko co chciałam przeczytać :)
W moim chciałabym co nieco pozmieniać, ale nie ma edycji :)
Co byś chciał powiedzieć?
Oj. Tam. Oj. Tam.
Przemilczmy to. Przemilczymy? :)
A chodzę sobie tam, gdzie mnie nogi poniosą.
Miło Cię czytać :)
Gdzieś siebie jeszcze szukam, teraz i w takich słowach.
Myślę, że jest mi w nich dobrze.
Jesteś albo głupi, albo takiego udajesz.
Mnie się nie bardzo podobają te zniekształcenia słowne, ale skoro inni w zachwycie, to może coś w tym jest...
bo ani nie jestem, ani nie udaję.
Może coś w tym jest. Na tym chyba polega to nasze pisanie... by choć ktoś, choć coś mógł w nim dla siebie znaleźć.
Już zmieniam, dzięki.
Raz jeszcze dzięki za wychwycenie błędu i za obecność pod tekstem.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania