Gdzieś tam...
W cichym szumie drzew ukryty
Pozbawiony złudnych pragnień
Chowam twarz za parawanem
Chwil ulotnych, nikłych, żadnych.
Myśli błądzą wokół ciebie
Oplatają cię jak wiatr
Nigdy tego nie poczujesz
Nie doświadczysz tak, jak ja.
W cichym szumie drzew ukryty
Pozbawiony złudnych pragnień
Chowam twarz za parawanem
Chwil ulotnych, nikłych, żadnych.
Myśli błądzą wokół ciebie
Oplatają cię jak wiatr
Nigdy tego nie poczujesz
Nie doświadczysz tak, jak ja.
Komentarze (26)
Pozbawiony złudnych pragnień
Chowam twarz za parawanem
Chwil ulotnych, nikłych, żadnych. dlaczego peel się ukrywa, kiedy na niczym już mu tak naprawdę nie zależy?
Myśli błądzą wokół ciebie
Oplatają cię jak wiatr
Nigdy tego nie poczujesz - czego adresat nie poczuje, nie doświadczy, bo nie bardzo z tekstu wiadomo?
Nie doświadczysz tak jak ja.
Zastanawiałam się też tak trochę nad pewną sugestią... Staram się raczej nie ingerować w czyjąś twórczość, zwłaszcza chyba w wiersze, bo to nie moja bajka, ale że zauważyłam, że nie unikałaś tam przecinków, to zaproponowałabym Ci jeszcze jeden w ostatnim wersie: ,,Nie doświadczysz tak (przecinek) jak ja". W aktualnym zapisie nie ma oczywiście żadnego błędu czy coś, chodzi mi tylko o różnicę znaczeniową. Dodanie tam przecinka podkreśliłoby, że adresat nie doświadczy tego samego co podmiot liryczny, a z drugiej strony podniesie trochę siłę emocji przez niego odczuwanych. Ale decyzja należy do Ciebie. To po prostu taka zabawa interpunkcją, która poza schematami pomaga też wpłynąć delikatnie na odbiór. Może nie każdy zawsze na to zwraca uwagę, ale jeśli już się trafi ktoś, kto to robi, to powinno to mieć większe znaczenie niż tylko dodatkowa pauza, która chyba pierwsza przychodzi do głowy po zobaczeniu przecinka.
Zostawiam 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania