GdzieśByłaJustyno

oh Justyno

droga Justyno

Justyno ma

gdzieś ty odeszła?

 

gubiłaś po kolei nasze wspomnienia

skrapla się wilgoć oka- to łza

łza istnienia, które się w proch obróci u kresu dnia

 

oh Justyno, Justyno ma

mknie za tobą szara mgła

zmywa ci uczucia

aż do twego zepsucia

przemknie dusza

twego serca ludzki ból nie rusza

 

oh Justyno, Justyno ma

z suchej gliny ulepiłaś mój charakter

sama zaś nie masz nawet dna

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania