Geneza Traum [Oczy pełne bólu i łez, Serce wciąż jeszcze drży ze strachu. Wszystko zaczęło się tak niewinnie, A skończyło się straszliwie tragicznie]
Oczy pełne bólu i łez,
Serce wciąż jeszcze drży ze strachu.
Wszystko zaczęło się tak niewinnie,
A skończyło się straszliwie tragicznie.
Niezauważalne zdarzenia,
Małe pęknięcia w dzieciństwie,
Nie podskórne traumy, lecz estetyczne,
Które pozornie były skończone.
Ale to tylko pozór,
Pustka w środku przybiera na mocy.
Wewnętrzny gniew narasta w piersi,
A strach i niepewność nie zostawia spokoju.
Trauma to piętno,
Jak żelazna pieczęć na duszy,
Które przenika nas w głąb,
Trzymając nasz umysł jak w okowach.
Wiele lat minęło,
Od dziecięcych lęków i traum,
Ale ślady nie znikają,
A serce ciągle jest skrępowane.
Całą drogę życia niosę z sobą
Ten ciężar, przerażający i trudny,
Ale ciągle walczę,
By móc uciec z mrocznego lochu traum.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania