Geosmina

zawrzeć w sobie, pochłonąć, przewielbić!

– tak wiele straceńczo miłosnych fantazji

splata się na samą myśl, że jesteś

(gordyjski supełek, niemożliwy do przecięcia).

 

zapach ziemi po deszczu. zaciągam się.

poczciwość, bezpieczeństwo. wżeram się w naturę,

jak nakazują instynkty (śnieżnobiały pokoik w

hotelu o zabawnej nazwie Pełzarium

skwierczy traktowany porannym słońcem).

 

tyle pragnień, których nie trzeba wypowiedzieć

i obietnica ich jak najszybszego spełnienia

– nucę pod nosem mitologię na dziś,

wygłaszam tęgą herezję przeciw oczywistym prawdom

(błyszczący czernią pałacyk

posadowiony na granicy półświatów

niknie zalany buzującym tłuszczem).

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania