Gierki
Nie poświęcę więcej czasu kotku na Twoje gierki
Życie jest zbyt krótkie, a ja chcę co najlepsze
Nie mam ochoty zdzierać kolejnej warstwy
Kończę ten teatrzyk, niech kurtyna opadnie
Może tego nie wiesz ale świat mnie uzbroił
W umiejętność przełamania biegu zdarzeń siłą woli
Nauczyłem się stawać powyżej swoich uczuć
Nawet najsilniejsze jestem w stanie puścić
Oswoiłem się z widokiem czarnych chmur nad głową
Wzrok wbity w odchłań to nie jest dla mnie problem
Znam mroczne miejsca umiem się tam poruszać
Znam również sposób jak wyciągnąć z nich duszę
Kolejny raz pokonam siebie w wewnętrznej walce
Pewny zwycięstwa, już wygrywałem to starcie
Pamiętam też czasy gdy chciałem to przykryć
Lecz ucieczka w nałóg nigdy nie jest wyjściem
Tyle razy to widzę w tych smutnych twarzach
Ogromne potencjały zatopione w małpkach
Wrażliwi ludzie, zwątpili, przestali walczyć
Tylko gdzieś w oczach widać ich rozdarcie
Nauczyłem się czerpać z wewnętrznej siły
Oswoiłem demony, które kiedyś mnie spowiły
Pycha, pożądanie, gniew, oczekiwania
Niskie uczucia, które przekrywają prawdę
Potrzeba uznania ciągła chęć akceptacji
Zauważam je, nie złapie mnie już matrix
Świadomy animacji własnego umysłu
Potrafię wycofać się w bezpieczną przystań
Złapać dystans i jakoś w tym wytrwać
Spokojnie poczekać na to co przyniesie przyszłość
I choć czasy mgliste, wiem, że to minie
Co by nie było, życie dalej będzie płynąć
Przylgnie do nas tylko to co wpuścimy do wnętrza
Nic czego nie chcę, nie zagrzeje tam miejsca
Więc przestań się bawić, to nie ma sensu
Zderzysz się z murem, który zbudowałem w sercu
Bezcenny spokój płynący z środka
Głos krzyczący: -Nie możesz się poddać
Zawsze przychodzi w odpowiedniej chwili
To na nim przed laty zbudowałem siłę
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania