Witam. Fakt, mistrzem w poprawnosci nie
jestem, ale to, co zostalo wymienione w dialogach zapisuje sie z malej litery. Dla pewnosci sprawdzilam. Pozdrawiam
literafantastyczna – Co ty w nim takiego widzisz? – zapytała/pyta/pytamy Wypowiedzi narratora w dialogu odnoszące się do mówienia (np. powiedział, odparł, krzyknął, wtrącił, szepnął, stwierdził) pisze się po myślniku i z małej litery. Stąd moim zdaniem powinno być tak:
– Co? – pytamy.
Nic się nie stało, każdy ma prawo się pomylić.
Ogonek uciekł "Jakaś cześć mnie pragnie więcej, oczekuje jego bliskości" - część :)
Jonatan chce chronić Emilie, lecz czy może to robić cały czas, gdy zagrożenie jest z każdej strony? Może dzięki temu przyjaciele jeszcze bardziej się do siebie zbliżą.
Też czuję niedosyt, więc oby następna część się szybko pokazała, bo chyba nie wytrzymam z ciekawości. 5 :)
Dziękuję i zaraz poprawię. Ich uczucie zakwitło w trudnym dla obojga czasie, z drugiej strony pewnie nigdy by do tej miłości nie doszło, gdyby nie apokalipsa. Chciałam, aby Jonatan nie stracił na zadziorności, ale też nie był kompletnym palantem :) Myślę, że nadejdzie moment, w którym nawet on nie będzie w stanie jej obronić. Czy zrobi to ktoś inny? Zobaczymy.
"Rozmawiając, unikami swoich spojrzeń" - unikamy
"Wejście... do... rąk... kamienie, tylko pojedynczo." - tu chyba chodziło ci o: Weźcie
"Z nieukrywaną odrazą stwierdzam, że Morawski łupie na mnie kątem oka." - świetne to ujęłaś.
"Natomiast ja widzę już zadowoloną twarz Morawskiego, kiedy konam choćby na ekranie." - to zresztą też.
I jeszcze to:
"- Widzę, że zaczynacie. Chętnie poobserwuje, jakich mamy dzielnych żołnierzy. – Siada naprzeciw mnie."
- Takie sformułowania, w moim odczuciu oczywiście, nadają pikanterii całemu tekstowi :) I podnoszą adrenalinę :)
Wprowadzenie informatyków do akcji - ciekawy pomysł.
Komentarze (17)
jestem, ale to, co zostalo wymienione w dialogach zapisuje sie z malej litery. Dla pewnosci sprawdzilam. Pozdrawiam
:)
– Co? – pytamy.
Nic się nie stało, każdy ma prawo się pomylić.
Jonatan chce chronić Emilie, lecz czy może to robić cały czas, gdy zagrożenie jest z każdej strony? Może dzięki temu przyjaciele jeszcze bardziej się do siebie zbliżą.
Też czuję niedosyt, więc oby następna część się szybko pokazała, bo chyba nie wytrzymam z ciekawości. 5 :)
"Wejście... do... rąk... kamienie, tylko pojedynczo." - tu chyba chodziło ci o: Weźcie
"Z nieukrywaną odrazą stwierdzam, że Morawski łupie na mnie kątem oka." - świetne to ujęłaś.
"Natomiast ja widzę już zadowoloną twarz Morawskiego, kiedy konam choćby na ekranie." - to zresztą też.
I jeszcze to:
"- Widzę, że zaczynacie. Chętnie poobserwuje, jakich mamy dzielnych żołnierzy. – Siada naprzeciw mnie."
- Takie sformułowania, w moim odczuciu oczywiście, nadają pikanterii całemu tekstowi :) I podnoszą adrenalinę :)
Wprowadzenie informatyków do akcji - ciekawy pomysł.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania