głód który zasnął

byłam jak miasto

które nie gasi świateł

nawet o czwartej nad ranem

wszystko we mnie działało

nie pytało

po co

 

czas nie miał ze mną szans

przycinałam go

własnym rytmem

napiętym do granic

ale nigdy nie pękniętym

 

teraz światło gaśnie samo

ręka nie sięga do włącznika

nawet nie wiem kiedy zasypiam

i gdzie odkładam swoje dnie

jak nieczytane listy

na dno szuflady

 

sen stał się ścianą

nie przerwą

a poranki są jak lustra

w których nie ma mojego odbicia

tylko echo

czegoś co kiedyś biegło

a teraz stoi

 

i nawet cisza

brzmi dziś inaczej

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • antosiek szyszka 7 miesięcy temu
    mam teraz w głowie piosenkę pt. "przeżyj to sam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania