głosy
Slyszałam na swój temat
rzeczy bardzo wiele.
Że jestem niska, brzydka
i mam okropne blizny na ciele.
Jednak słyszałam też
słowa bardziej przyjemne,
że mam ładne wlosy, nos
i spojrzenie tajemne.
Głosy na zewnątrz sa podzielone,
a jednak wszystkie nas ściskają,
jakby duszące na szyji dłonie.
Głosy w środku, są niebezpieczniejsze,
często są głośne, mocne i większe.
Siedzą głęboko w ciele schowane,
sadzą że są ważne, słuszne i wyrachowane.
Od głosów w głowie uwolnić się nie da,
nie ważne, jak wielka jest tego potrzeba.
Kawałek po kawałku rozdzierają
nasze wnętrzności,
„Twój uśmiech gdzie zniknął?
Już tutaj nie gości?”
Prowadzisz samotną wojnę,
cichy skowyt ledwo słychać.
Jednak ludzie to zauważą dopiero wtedy,
gdy przestaniesz oddychać.
Komentarze (4)
'Nieważne' piszemy łącznie.
Nie kompromituj się! W 8. klasie uczysz się ortografii?
No chyba, że jesteś w czwartej, którą czwarty raz powtarzasz...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania