Głosy, obrazy w ciemności i Alon
W oddali słychać głosy, a może tylko mi się wydaje. Może ich wcale nie ma, przynajmniej nie teraz. Może pochodzą z innego czasu.
Kiedy słyszę muzykę, jednak nie nazbyt wyraźnie, zwyczajnie za cicho gra - wręcz szumi... To czasem słyszę coś innego, inne melodie i słowa, których nie rozumiem. Są one lepsze niż cokolwiek czego zdarzyło mi wysłuchać, niestety jakby świadomie nie zapadają mi w pamięć. Jakby nie chciały... Dlaczego nie chcą? Może to ja nie chcę.
Zamykając oczy odcinam się od świata w jego widzialnej krasie. Otwieram się natomiast na świat niewidzialny. Sam nie wiem czy widać wtedy inne wymiary, czy może to moja dusza.
A cóż to? Niezamierzenie i nagle podrygują kończyny. Czy to padaczka? Nie jestem lekarzem... jeszcze, i z wykształcenia.
Nic ponad życie. Tak piękne. Nawet jeśli samotne... A może dlatego. Ah Alon
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania