Głupia miłość :( Część 1

Chciałabym wymazać wszystkie wspomnienia związane z nim, nie myśleć, uwolnić się od tego raz na zawsze i znowu być tą uśmiechniętą i energiczną dziewczyną...

Zaczęliśmy pisać na Facebooku na początku rozmowy wyglądały normalnie.

Takie Hej jak tam u Ciebie ? Co robisz ? I tak dalej Pewnego dnia, napisał do mnie, że mu na mnie zależy pisaliśmy dniami i nocami napisałam mu, że to tylko zauroczenie on twierdził, że nie pisał mi podobasz mi się, że mu bardzo zależy. Na początku w to w ogóle nie wierzyłam chodziliśmy do szkoły nawet, Cześć'' nie mówił napisałam mu to, że mnie to boli jak się mijamy tak bez słowa, więc zaczęliśmy spotykać się za szkołą. Cieszyłam się na każde nasze spotkanie miałam motylki w brzuchu. Po każdym naszym spotkaniu miałam uśmiech na twarzy. Nie mogła się doczekać następnego spotkania z nim. Miałam trochę wrażenie, że się mnie wstydzi. Ale zaczęły się gorsze dni z dnia na dzień dowiadywałam się nowych rzeczy od ludzi o nim okazało się, że ciągle mnie okłamywał pisał też do innej chciał z nią być, ale ona mu nie dała szansy więc zostali przyjaciółmi. Miałam wrażenie, że to przeze mnie, ale teraz zrozumiałam, że on sam to zepsuł. Pisał mi tak, Wyjebane mam na nią zrozum '' ale ją kochał i na mnie mu zależało nie rozumiem.

Zaczęły się coraz częstsze kłótnie o byle co nie pisaliśmy tygodniami, ale on nie odpuszczał pisał codziennie nie odpisywałam więc pytał się moich przyjaciół o mnie. Płakałam codziennie wieczorami w poduszę. Zależy mi na nim, ale nigdy mu tego nie powiedziałam. Chciałabym go teraz przytuli. Przepraszał mnie za wszystko, co odwalał nawet któregoś pięknego dnia miała być poważna rozmowa to poszedł z kumplem na wagary miałam czekać za szkołą, gdyby nie moja przyjaciółka Kasia to bym poszła i czekała jak jakaś debilka. Byłam max wkurzona na niego. Przepraszał mnie całą noc i następnego dnia w szkole przyszedł po mnie i poszliśmy za szkołę i przepraszał, i przepraszał powiedziałam, że dobrze wybaczam ci, ale nadal mnie przepraszał już nie wiedziałam co mów mówić więc powiedziałam, żeby przestał mnie przepraszać i niech robi tak, żeby już nigdy nie musiał mnie przepraszać. Chciałam zerwać z nim znajomość.