głusi niewidomi

Ciągle nam mało

Hałasy zagłuszają prawdę

Rozterki wciągają w zwątpienie

York niby nowy a po staremu lgnie do zepsucia

Samouwielbieniem

Tułaczka ciał w gonitwie, zamartwieniach

Ubóstwieniu niebogów a przecież On

Sam wystarczy

Średnia ocena: 1.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Grafomanka 2 miesiące temu
    Nie rozmieniaj się na ilość, idź w jakość...
  • Polaroid 2 miesiące temu
    Wiesz co... doceniam i dziękuję za radę (ciepła i dużo w niej serdeczności) ale chyba nie ten adres tzn. to dla tych z talentem.
    Ja widzę, że cyklicznie wracam do pkt wyjścia - lubię pisać. A to, że lubię i coś mi czasem wyjdzie nie oznacza jeszcze prawdziwej poezji głębiej pod skórą.
    "Śpiewać każdy może..." - chciałabym móc :) ale nie umiem :) Więc tak sobie popiskuję. Jeśli jednak to aż tak kłuje w uszy, hmm...
    I nie idzie tu o żadną fałszywą skromność w kwestii talentu. Po prostu: wielu jeździ na nartach, nie każdy jest Małyszem. Ja, wygląda na to, jeżdżę sobie po oślej łączce. Czasem wiatr zawieje i gdzieś mnie popchnie przypadkiem. A potem widzę, że nie znam okolicy i obco mi tu więc wracam do siebie. Trzeźwym okiem i uczciwie: tak to chyba jest.
  • Grafomanka 2 miesiące temu
    Polaroid, dziwne jest to, co piszesz w komentarzu. Masz talent i możesz go rozwijać, zamiast w jakieś pierdolamento nad sobą popadasz... gdybym takie Twoje zdanie znała, w ogóle bym nie przychodziła pod teksty.

    Pozdrawiam
  • Grisza 2 miesiące temu
    Polaroid, ze mnie opowi też nie zrobiło poety, chociaż się starało i namawiało do pracy nad sobą. Inna rzecz, iż prawdą jest to, co pisze Grafka, że masz potencjał i możliwości. W każdym razie dużo większe, niż moje... A czasami wystarczy tylko troszkę dłużej posiedzieć nad tekstem!
    https://www.opowi.pl/bzdecik-a92489/
  • Polaroid 2 miesiące temu
    Grafomanka
    "w jakieś pierdolamento nad sobą popadasz..." - extra! :D
    Krótko mówiąc: DZIĘKI!
  • Polaroid 2 miesiące temu
    Grisza
    Dziękuję, serio.

    Chcę tylko być dobrze zrozumiana. Nie chodzi mi o rozczulanie się nad sobą tylko o stanie twardo na ziemi. Osobiście wolę być 'postawiona w prawdzie' niż żyć w urojeniach w stylu 'jestem wspaniała tylko nikt nie rozumie moich tekstów'.

    Ale obojgu Wam dziękuję (jeśli mogę to zrobić w komentarzu do Ciebie) za kopniaka.

    Ps. Bzdecik przemawia do mnie :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania