Gniew

Pękło coś we mnie.

Nie gwałtownie.

Po prostu przestało trzymać.

Serce ścisnęło się

tak, że zabrakło miejsca na oddech.

 

Złość stała obok żalu,

nie wiedząc, który ma pierwszy wyjść.

Stałam naprzeciw,

a w środku rosła chęć uderzenia

w twarz i

przeszłość.

 

Nic nie zostało powiedziane.

A jednak wszystko

zostało zrozumiane.

 

Z oddali krzyk ,który mogłam w danym momencie wydusic "nienawidzę Cię "

Był dla mnie wybawieniem bólu jaki w sobie noszę

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • S.Voyager godzinę temu
    Tak właśnie, wykrzycz to wierszem!
  • Pulinaaa godzinę temu
    Krzyczę:)
  • Don Chujan godzinę temu
    Urwał się sznurek od tamponu?
  • Pulinaaa godzinę temu
    Twoj?
  • Don Chujan godzinę temu
    Pulinaaa Przecież ciebie pytam ;)
  • Pulinaaa godzinę temu
    Don Chujan możesz sobie żarcików nie stroic?;) nie mam ochoty
  • Don Chujan godzinę temu
    Pulinaaa, to pewnie trudne wyciągnąć tampon z urwanym sznurkiem?
  • Pulinaaa
    Don Chujan o Tobie swiadczy co teraz piszesz.
    Bez odbioru
  • Don Chujan
    Pulinaaa, daj znać jak wyciągniesz, mam nadzieję, że nie nabawisz się jakiejś infekcji przez to...
  • Pulinaaa
    Don Chujan infekcja chyba mozgu cie teraz dopadła
  • Don Chujan
    Pulinaaa, korkociągiem do wina spróbuj wyjąć może?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania