Goń ptaszyno, tylko na stopy uważaj

Zygmunt Jan Prusiński

 

GOŃ PTASZYNO, TYLKO NA STOPY UWAŻAJ

 

Jej stopy idą do mnie wciąż

nawet gdyby to był inny kierunek

gdyby i zabłądziła to wiem że te stopy

idą gdzie jestem.

 

Zamienię likier leśny był smakował z owoców.

Powtarzam sobie by spamiętać wiersze jej na pamięć.

 

Iloraz mój nie zawsze zgadza się...

Okoliczne szczebioty i akcent wydłużony

jak głód lotu dmuchawca. -

 

Jak mam zachować miłe chwile

obopólnej fasady uroku

zatrzymane w gałęziach sosen?

 

Żywiczna eskapada spływa po korze.

Przygotowuję następne miesiące

by spędzić z nią w książkach.

 

Bo tylko to nam zostało

ten piaszczysty kierunek drogi.

 

1.9.2014 - Ustka

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania