To słaby wiersz. Prostota nie jest zła (a wręcz przeciwnie), ale wiersz powinien jakoś na czytelnika oddziaływać, nieść jakieś znaczenie, czy emocjonalny przekaz. A tu nawet smak czekolady się nie zgadza - porównanie z plastrem miodu niezbyt trafione.
Próbowałam czegoś się doszukać (choćby to, że może opisujesz kobietę, a nie smakołyk), ale nawet przy mojej wybujałej wyobraźni to zgrzyta.
Prawdziwa gorzka czekolada
kupa nie jest słodka, raczej właśnie gorzka, przez obecność kwasów żółciowych
Jak plaster miodu
to metafora krowiego placka
Aksamitna w smaku
no na pewno, zwłaszcza, jeśli to zdrowa kupa, nie pochodząca z zatwardzenia
Miło łechtasz podniebienie
j.w. gładka i miękka śwież kupa tylko może głaskać a nie harować podniebienie jak to by było w przypadku klocka zatwardziałego
Nasycić się tobą nie mogę
normalne zjawisko u koprofilów
Nie ma w tobie skazy
na gładkiej i świeżej kupie - tak! Nie ma skazy!
Muzyka dla ciała i duszy
tu bym polemizował, zamiast "muzyka" użyłbym "ekstaza"
Czekoladko moja
w domyśle: kupo moja
Wpierw piszesz, ta czekolada, by zaraz niżej odnieść się już do niej niejako personalnie, więc to mi zgrzyta.
Czytając Cię wybiórczo, powiem, że to jeden z lepszych Twych tekstów, tylko wiesz... to tak nie do końca komplement.
Bez ocenki.
Bez napinki.
akwamen tobie można z durnym uśmiechem, to mi z lubieniem... Nie możesz być Riggsem, jak myślałam na początku... Głupota bardziej mi do naszej Kasieńki pasuje.
betta znowu pudelko, pudełeczko hi, hi, po tobie jadą jak po burej... żmijce, do mnie się nikt nie przypieprza hi, hi, a śmieję sie zawsze wtedy gdy i ty :) :) :)
akwamen, rzadko tu bywam, nie udało mi się jeszcze trafić na tekst Twojego autorstwa, za to więcej niż kilka Twoich komentarzy już czytałam i nie przypominam sobie żadnego na temat jakiegoś utworu. Rozumiem, że można kogoś nie lubić, ale jesteśmy na portalu prawieliterackim - mogł(/a)byś choć te komenty z polotem pisać? Cenię błyskotliwą złośliwość, a Twoje odzywki są po prostu denne, do tego nudne.
Komentarze (26)
Próbowałam czegoś się doszukać (choćby to, że może opisujesz kobietę, a nie smakołyk), ale nawet przy mojej wybujałej wyobraźni to zgrzyta.
Teraz to jest ok :)
kupa nie jest słodka, raczej właśnie gorzka, przez obecność kwasów żółciowych
Jak plaster miodu
to metafora krowiego placka
Aksamitna w smaku
no na pewno, zwłaszcza, jeśli to zdrowa kupa, nie pochodząca z zatwardzenia
Miło łechtasz podniebienie
j.w. gładka i miękka śwież kupa tylko może głaskać a nie harować podniebienie jak to by było w przypadku klocka zatwardziałego
Nasycić się tobą nie mogę
normalne zjawisko u koprofilów
Nie ma w tobie skazy
na gładkiej i świeżej kupie - tak! Nie ma skazy!
Muzyka dla ciała i duszy
tu bym polemizował, zamiast "muzyka" użyłbym "ekstaza"
Czekoladko moja
w domyśle: kupo moja
Tak, to ma sens
Wpierw piszesz, ta czekolada, by zaraz niżej odnieść się już do niej niejako personalnie, więc to mi zgrzyta.
Czytając Cię wybiórczo, powiem, że to jeden z lepszych Twych tekstów, tylko wiesz... to tak nie do końca komplement.
Bez ocenki.
Bez napinki.
Gorzką czekoladę
I mam wówczas
Realy, smaków kanonadę
:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania