"Gówniane to życie" - nie czytaj, jeśli jeszcze masz szczęście.

Coś Cię nagle uderza: nowotwór, zdrada, choroba dziecka lub inne dziadostwo.

Myślisz więc, czemu mnie? Czemu teraz? Czym zasłużyłem na to kurestwo?

Gówniane to życie, dlatego znajdziesz logicznego uzasadnienia.

Wcale nie ma być łatwo i przyjemnie, więc doświadczysz tego obezwładnienia.

Życie pisze często własny scenariusz odmienny od naszych oczekiwań.

Nie jest jest więc ważna ilość twoich starań, marzeń i przewidywań.

Czy jest na to ratunek? Niewykluczone: przyjaciele, seks, alkohol, strzał w głowę.

Myślę, że każde skuteczne rozwiązanie powinno być rozpatrzone.

Gówniane to życie nie jest i nie będzie sprawiedliwe.

Nie pomogą analizy nawet te najbardziej wnikliwe.

Najpierw szkolna udręka, postem studia i szkoleń tysiące,

byleby znaleźć sensowną pracę, lecz efekty wciąż marne, irytujące.

Gówniane to życie, po wielkich trudach znajdziesz może wreszcie sensowną pracę,

Więc szukasz jej lub jego, by zabić samotność. Ze strachu rzucisz nawet dychę na tacę.

Po wielu latach wysiłku sądzisz, że już będzie dobrze, choć wiesz, że udaje się to niewielu.

Nie bądź naiwny, gównie życie szybko sprowadzi Cię znów do parteru.

Gdy myślisz, że osiągnęłaś już wiele i nastąpi spokój święty?

Nagle rozwód, bankructwo, depresja – poczujesz się młotem jebnięty.

Czy masz zdrowie, siły i wiarę, aby zacząć od zera, od nowa?

Gówniane to życie, lecz życzę Tobie, abyś dał radę i abyś była gotowa!