Alina↔O!↔Dwunastozgłoskowiec, jednakowoż nie wszędzie😀:)
Co można skorygować:)
Lecz tak ogólnie, jest odpowiedni klimat. Nostalgiczny jakby trochę.
Piosenkowo tak→Tylko zaśpiewać i teledysk nakręcić:)
Pozdrawiam😀:)
Alina Niby tak, ale jak przeczytasz cały ten jego wiersz inne teksty, to od tej "nowomowy" i "nadinterpretacji" może się coś w głowie przestawić i zapanuje chaos.
„Nieskoszone siano nazywano kiedyś wyschnięte łąki” - to zdanie sugeruje, że „wyschnięte łąki” były nazywane „nieskoszonym sianem”, co jest nieprecyzyjne. Chodzi raczej o to, że wyschnięte łąki były miejscem, na którym znajdowały się suche trawy, pachnące sianem. Google też milczy w temacie nieskoszonych łąk. Nigdy nie spotkałam się z takim określeniem.
Werdykt brzmi 1:0 dla Lotosa.
Alina One istnieją tylko w jego głowie. A co do zdania: nieskoszone siano nazywano kiedyś wyschnięte łąki na ich trawy suche. Przecież tu, ani gramatycznie, ani logicznie.
Komentarze (20)
Co można skorygować:)
Lecz tak ogólnie, jest odpowiedni klimat. Nostalgiczny jakby trochę.
Piosenkowo tak→Tylko zaśpiewać i teledysk nakręcić:)
Pozdrawiam😀:)
Dziękuję Dondi. Poprawiłam i pozdrawiam serdecznie ;)
Oj wiem, wiem. Kosi się trawę i zioła majowe. Ten kto kosi siano ma pustkę w głowie.
Werdykt brzmi 1:0 dla Lotosa.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania