granica
śnij dopóki są sny
mój stary przyjacielu
będę czuwał przez chwilę
zdążysz zanurzyć się głębiej
nie zobaczysz końca bez początku
ominą cię prorocy i nomadzi
nawiedzeni odmieńcy zawiodą
zaufanie w zaufaniu
poza etykietą dworu i chlewu
takie czasy
milczenie przestało istnieć
eunuchy zbyt płodni
żeby cokolwiek mogło zagrać
więc śpij
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania