Gusła.
Niech płonie do ostatniej łzy i
krok po kroku pochłania
kolejnych ludzi z papieru
poustawianych w domach z kartonu
poupychanych między lasy
z widokiem na pustostany odbite w lustrach drapaczy samego boga wzniesionych
na własną modłę pomników bez twarzy wystawionych niebu na pośmiewisko mrówczych igrzysk z blasku jednej iskry
spłonie ostatnia łza.
Komentarze (8)
I jeszcze raz postawisz kropkę w tytule, to zobaczysz! Ostrzegam grzecznie 🤣 Hahah.
:D
LOVE, czy coś tam 😃
Gdy zajrzałem do środka banknotu tam nie było.
To był pierwszy magiczny obrzęd w moim życiu.
Od tamtego wydarzenia magiczne znikanie pieniędzy idzie mi coraz lepiej...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania