Gwiazda Lucyfera
Na niebie błyszczy – złudna, piękna,
Choć światłem kusi, duszę więzi.
To nie anioł, lecz cień pradawny,
Co spadł z nieba w krzyk beznadziejny.
Z wysokości – tam, gdzie raj był,
Zgubił koronę w gniewie płomiennym.
Dziś w mroku świeci niczym prawda,
Lecz niesie fałsz pod maską cennym.
Nie każda gwiazda drogę wskaże,
Nie każda świeci dla zbawienia.
Gwiazda Lucyfera – ostrzeżeniem,
Że blask to czasem znak potępienia.
Komentarze (10)
Pozdrawiam.
Moja mowa bedzie krotka (co zreszta ...)
tobie sie nalezy Wódka
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania