Gwiezdne wojny
Przychodzę pełen winy. Lord Jim. Joseph Conrad.
Pół wieku spływa przeze mnie to zdanie.
Pod koniec kolejnego pojemnika soli fizjologicznej,
w sali chorych pojawiły się przyprowadzone
przez ciocię dzieci człowieka w głowie z płytką
ze stopu latającego w kosmos.
Od drzwi zasypywali go relacjami z planety,
widocznej tylko w jakimś sympatycznym świetle.
Porozumiewali się tak jak mąż
filigranowej pielęgniarki z ich synkiem.
Rozumie po kaligońsku.
Komentarze (5)
On już nie wie co czyni.
J. konrada już wstawia , nie wspomnę.
To warzywo!
NO!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania