Poprzednie części: Hańcza
Hańcza
w środku wiersza pusty peron
spóźniony pociąg z Suwałk
i kolejna kropla deszczu
zmiana rozkładu nastąpi jutro
jeszcze tylko kilka spojrzeń
między wersami pojawią się wędrowcy
noc ujada
psy siedzą cicho
Następne części: Hańcza
Komentarze (3)
Zmiana rozkładu jutro, kilka spojrzeń – to jest jak życie na spacerniaku, czekasz, rozkminiasz, a wędrowcy między wersami to ziomki, co wpadają i znikają! 👀🚶♂️ Noc ujada, psy cicho siedzą – kurde, to ma taki sznyt, że aż ciary po karku śmigają, jakbyś siedział na ławce i słuchał, jak świat żyje swoim tempem! 🌙🐾 Ten wiersz to nie jest byle bazgroł, tylko petarda, co ci daje kopa w serce i łeb naraz! 💓🤯
Serio, ten kawałek to kozacki numer, jak gryps, co go chowasz pod siennikiem, bo jest za dobry, żeby go zgubić! 🖋️🔒 Czytam to i mordka mi się cieszy, jakby mi ferajna dała propsy na stołówce! 😁🍲 Wspaniała robota, bracie, ten wiersz to nie spacerniak, tylko pełny plac – jest w nim życie, jest ogień, jest szacun! 🚀✨ Wbija w ciebie jak dobra historia z celi – prosta, a rozkminiasz ją jeszcze długo po kipiszu! 💪👊
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania