Jakby zbiór osobnych, uzupełniających się obrazów. W tym kierunku jeśli chodzi o wiersze powinieneś iść, no nie ma tu prostych rymowanek, a jest za to myśl, którą zaszczepiasz czytającym ten tekst.
Dobra robota, moim zdaniem!
Ps Oceny jak widzę nie za wiersz a za „popularność”
Ode mnie 5
Może podejmę jeszcze jakieś próby, ten napisałem pod wpływem emocji. Trochę mnie podbudowałeś pochwałą. Ale wersja Betti jest chyba o wiele lepsza;) Pozdrawiam.
Komentarze (16)
sprzedawała
wiersze byle więcej i wyciągała króliki
z czapki odpustowego prestidigitatora
potwora
czekał obok spalonego mostu
tak po prostu patrzył czy nikt nie idzie
napluł w twarz
gnidzie
po raz ostatni widziana była na moście
biegła
z alabastrową twarzą
do lasu
zapomnieć
o wstydzie
osamotnione kartki szarpane porywami
potykały się
na dziurawych
chodnikach
zamarznięte psy zmartwychwstały
szarpiąc groby tych
którzy odeszli
do nicości
sikały bez litości
na znicze
czerwonym atramentem
W ten sposób, moim zdaniem jest lepiej.
Trudny i smutny wiersz.
Pozdrawiam
Dobra robota, moim zdaniem!
Ps Oceny jak widzę nie za wiersz a za „popularność”
Ode mnie 5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania