Harris

Od góry przypieka, dołem zamróz chwyta. Słońce rozgniata na wargach spadek po zimie; pomaga topić śnieg. Wczoraj spadł, a dzisiaj naród wyślizgał go ściskiem, zmienił w ciapę, w nerwowe balansowanie wśród stań i truchtów. Tłum brodzi w uniżonej nadziei. Starzy, młodzi, jak leci; wszędzie ciągną się czekania. Ludzie przesuwają się karnie, w szeleszczącej ciszy. Babcie w prowincjonalnych usposobieniach trzymają się wnucząt i tablic z godzinami, a zajęte sobą pociechy, tłoczą się w zabawach.

Gadanie, słuchanie, jedna pani do drugiej pani, ale ludzi nie ubywa. Wszystkich męczy ciekawość, co z tego będzie, jak dotknie, czym, ile razy, każdy chciałby mieć za sobą te spekulacje, dywagacje, kolejkowe obrazy. Furkoczą pogłoski, że dziennie około dwudziestu tysięcy dotyka. Podobno jest Anglikiem. Krążą prowizoryczne wersje; pewne jest tylko, że się nie oszczędza i żyje na przylepkę do swojego celu.

*

Tłum sięga pod Barbakan. Solidny, komunikatywny, dyskursy odstawia, ploty rozsiewa. Początkowo gwarny podnieceniem, nieprzerwany, z wymianami poganiań i popychań, a później, po pierwszym odsiewie właściwych od ciekawych, zapada kojąca bliskość otuchy.

Dziwne, bo darmowy z niego mistyk, a to jest nieprzyzwoite. Jakby za ciaćkami ganiał, ludzi w konia robił, to insza inszość, ale tak, to w tym musi być jakieś cokolwiek i jakieś zanadto.

Kościoła jeszcze nie widać. Wnuczka wcina gołą gruszkę, którą babcia obrała z witamin. Dziecko w kucykach, o cebulastych oczach, zachłystuje się ukradkiem.

Jest coraz bliżej do Niego. Im bliżej dotknięcia, tym większy karambol spodziewania; sznur oczekiwań oddala chodnik z kolejką, dzieli ulicę na stojących i dowożonych cierpliwymi gablotami, a od czoła, metodą podaj dalej, ścieka informacja: przygotować kartki.

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • satyrekrol 20.01.2022
    Tekst jest ciekawy językowo, ale trzeba lubić uprawiać taką prozę. Wszystkie teksty są językowo ciekawe.
  • satyrekrol 20.01.2022
    Ja nie wystawiałem oceny.
  • Plus za niestandardowy styl. W ciekawy sposób opisana rzeczywistość.
  • Bożena Joanna 20.01.2022
    Dopóki medycyna będzie trudno dostępna dla przeciętnego człowieka, ludzie pokroju Harrisa będą zdobywać popularność. Gdy wszystko zawodzi, oczekujemy na cud. Nie ma lepszej reklamy niż poczta pantoflowa.
    Pozdrowienia!
  • Tjeri 21.01.2022
    Później Kościół żałował, że pozwolił mu w uświęconych murach prowadzić seanse. Nie znam historii z pierwszej ręki, czytałam kiedyś artykuł tylko. Miałeś, Nerwinko, z nim kontakt? Naprawdę leczył?
  • Vincent Vega 21.01.2022
    Tekst w moim odbiorze mówi, że człowiek potrzebuje wierzyć w rzeczy, przypadki poza naturalnych zdolności, zdarzeń ect. Ciężko ludzią pogodzić się z myślą, że być może są po prostu zbiorem atomów. Harris odpowiadał na tego typu potrzeby, dlatego wzbudzał takie ogromne zainteresowanie.
    Pozdrawiam, dobrze się czytało. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania