hartowanie
uczysz, jak budzić się z martwych, przymierzać do krzyża,
następnie stawiać kroki na cierniach
i nie czuć bólu.
nie każdy zrozumie, chociaż widzi, jak dzielimy
chleb na kromki dla głodnych.
przewidziałeś, że słowa będą zabijać i wielu ucieknie.
za plecy, za strach.
walka, w której droga do źródła po rozgrzanym szkle,
jednak umacnia w sile,
jak hartowanie.
jak prawda, że nie można złamać tych, których podniosłeś.
Komentarze (35)
Powtórze autorytetem:
"Grafomanka
A gdzie poezja?"
Gościu, ty mi tu nie..., a wskaż poetycki wers choć jeden i walory za tym przenawiające.
A jeśli interesują cie epitety, to zakończę, że takiego imbecyla jak ty nie spotkałem na żadnym z kilku forów.
Wiem, że byle kto tylko z byle kim jednak w takiej sytuacji spadaj z tego forum a zaloguj się do byle jakiego gdzie Andzia strażnicowa.
Argument - jesteś głupi to właśnie oznaka byle jakości klepek.
Ty nie znasz się na poezji, pojęcia o niej nie masz, więc jak takiemu cymbałowi cokolwiek wytłumaczyć? No nie da się, bo głupi zawsze swoje racje ma... i trzyma się ich jak pijany płotu.
Grzeczniej chyba nie da się wytłumaczyć... xD
Ignorant nic innego nie nPISze więc dalsze kopanie się z koniem nie ma sensu
Wspaniala poezja...
Dlaczego tak... kiedyś się dowiemy.
Pozdrawiam serdecznie 5*
Miłego dnia
Dziękuję Andrew
Przecież ty, ty to nie tłum, ten co klaszcze jak chce guru
Wasz fedfebel funduje Polsce oprócz unnych także piekło fundamentalizmu islamskiego, przy którym polski katolicyzm, to nienarzucjąca siłą, terrorem swoich zasad religia. Taki chłopiec do bicia przez bezmózgów bez poczucia przyzwoitości, zdolności honorowej.
A jest trend do nakładania kaganca wierzącym, zakrzykiwania, bo tylko wrzask im pozostaje, gdy brakuje im argumentów. Że już o kwestiach wolności poglądów i wolności słowa, nie wspomnę.
"Raz roztropek ze wsi Myszkieniki
adwersarzy chciał brać na języki.
Na ryzyko nie zważał,
Lizał śmiało po twarzach.
Wypięli się. Zuch przełknął... owsiki".
Ty też, Cycu twarz masz do wypinania? No gratuluje dodatkowych skunksowych policzków.
A do rzeczy. Jeśli naPISłeś że liżesz po twarzy toś głupszy od debilki aglainki, że różnicy między odbytem a otworem gębowym nie jesteś w stanie zauważyć.
Którym Cycu otworem sobie akompaniujesz...do kolejnych bełkotów przy śniadaniu?
Jaja owsików gospodarzą też w twoim otworze gębowym.
"I choć padało, choć było ślisko,
to się przywloklo to swiniorzysko..." 🐾🐾
To u was padało, panie wieprzu kochany?!
Zadupie
Ewentualny tutuł
droga
wg mnie miałby szerszy wymiar, nawiązywałby do wielu, wielu aspektów wiary, nawet poezji Świętej Pamięci Karola Wojtyły.
Niemniej nie zamierzać ani cię przekonywać, ani nawracać. Tolerancja nie jest mi obca...
'walka, w której droga do źródła po rozgrzanym szkle,':
walką ku źródłom, drogą po rozgrzanym szkle,
walką od drogi ku źródłom po rozgrzanym szkle
walką ku drodze do źródła po rozgrzanym szkle
Nie musisz się zgadzać z Moją głową.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam
Niektóre wersy udają sentencje, ale są za bardzo naciągane, jak np. „za plecy, za strach”. Brzmi to ładnie na pierwszy rzut oka, ale jak się chwilę zastanowić – nie wiadomo, co dokładnie znaczy. Słowa mają siłę, jeśli są precyzyjne, a tu często wyglądają, jakbyś próbowała coś ukryć pod pozorem tajemnicy. I jeszcze jedno: nie wystarczy mówić o bólu, żeby czytelnik poczuł ból. Trzeba go pokazać, a nie tylko zasugerować patetycznymi frazami.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania