- Wiesz... to trochę dziwne. Każdy z nas był mistrzem, jesteśmy uważani za najlepszych i to dla nas zorganizowano tak wielki i kosztowny turniej.
- I to dla ciebie jest dziwne? Jesteśmy tego warci, to duże widowisko.
- Dobra, rozumiem, ale trybuny wypełnione są tylko osobami, które przyjechały z innymi uczestnikami. Nie ma tam innych widzów, fanów itp. To grupki ludzi w większości znajomi lub przyjaciele.
- Masz rację. To trochę dziwne. Jednak nie powinniśmy teraz rozmyślać tylko się przebrać i zebrać energię — powiedział Hitoshi klepiąc przyjaciela w plecy. --- Ten dialog choć zrozumiały, był dla mnie z lekka dziwny.
I tak było krótko, treść dobra, podobały mi się opisy, mało ;) Fajnie się czyta, lekko i przyjemnie 5:)
Prolog nie przypadł mi do gustu, dalej było lepiej. Masz w planach pewną historie i przedstawiasz ją tak jak chcesz, masz proste dialogi i opisy, nie trzema nic przyswajać na siłę. Ciekawie się zaczyna. Historia ma plus, że płynnie małymi kroczkami, a nie pędzi.
prolog oceniłem na 3, potem na 4
Nie dziwie się, że Natalka Cię czyta warto spędzić z Tobą czas. Pozdrawiam.
"euforie, czyli drobny paradoks." euforię
" Dziękuje — powiedział tajemniczy głos." dziękuję
"- Witajcie na moim turnieju! - krzyknął, wysoki mężczyzna " tu powinna pojawić się kropka
"— powiedział Hitoshi klepiąc przyjaciela w plecy." przecinek
"Vesto patrzył na wysokiego blond chłopaka i długim mieczu." coś chyba nie gra w tym zdaniu
"powiedział Vesto odbijając się od jego ostrza i cofając kilka kroków w tył." przecinek
Często miałam wrażenie, że przecinki nijak ni współgrają z tekstem, ale nie chcę wypisywać przykładów, bo sama nie jestem pewna w niektórych co i jak. Ale mimo to, tekst czytało się całkiem dobrze i wprowadzasz intrygujące tajemnice, by oczekiwać na następne części. Radzę popracować jednak nad niektórymi zdaniami, by było płynniej i dopracować tekst, a z pewnością będzie tylko lepszy! ;)
Twoja seria spodoba się fanom szybkiej akcji, nie ma tu praktycznie opisów - jeśli są to jakieś króciutkie. Zależnie od tego co kto lubi - może to być plus albo minus
Brakuje mi wyjaśnienia, na jakiej zasadzie przeciwnicy byli dobierani w pary. Przecież musieli się gdzieś zapisać żeby organizatorzy mogli ich sparować? U ciebie to jest na zasadzie: - idziemy na turniej - ok. I niewyjaśnionym sposobem wszystko samo się zorganizowało. Wspomniałeś, że bohaterowie dowiedzieli się o turnieju z ulotki, chciałabym wiedzieć coś więcej o nagłośnieniu zawodów, bo...ulotki trafiły tylko do zawodników, skoro na widowni byli tylko ich znajomi. Mam nadzieję, że później będzie powiedziane coś więcej o organizacji turnieju, bo teraz to wszystko jest takie wzięte z nieba.
Mówię Ci o tym, bo wiem, że chciałeś się na serio rozwijać, nie chwiałeś głaskania po główce ;) a w takim wypadku każde odczucia czytelnika mogą wnieś coś nowego - szczególnie jeśli się powtórzą.
Mocną stroną jest to, że opowiadanie robi się coraz ciekawsze. Jest jakiś tajemniczy wątek, nad którym czytelnik może się pozastanawiać. Trochę musisz dopracować tło, bo główny wątek jest dobrze prowadzony.
Proszę się nie martwić wszystko na temat turnieju jest opisane w rozdziale 10, ktory wkrotce sie ukaże :) Cieszy mnie wytykanie slabych i mocnych stron i oczywiscie zgodzę sie z faktem, iz nie chcialem glaskania po główce :) pisze na tel wiec wybaczcie błędy itp. :/
troszkę przypomina mi to klimatem Igrzyska Śmierci, choć nie mam pewności., Fajnie że ktoś wziął na warsztat Japonię i ich kulturę :D Sama jestem fanką ich kultury. Do tekstu nie mam zastrzerzeń, dopiero przy tym rozdziale zaczęła sie serio wciągac, łądne budowanie napięcia :D
Tutaj z błędów przecinki, literówki, złe odmienienie czasownika i parę stylistycznych uwag, zwłaszcza przy tym wyrażeniu: "Vesto patrzył na wysokiego blond chłopaka i długim mieczu". Sam chyba widzisz, o co mi chodzi :) Ogólnie to wciąż mam wrażenie, że wszystko się za szybko dzieje. Dopiero przyszli, dwa zdania na rozpoczęcie i walka. Nawet jeśli nie chciało Ci się tak szczegółowo spisywać dialogów, to mogłeś chociaż napisać ile im to czasu zajęło i bla, bla, bla. No ale ogółem część niezła mimo potknięć. Najwyraźniej Vesta czekają pełnokrwiste zawody ;) Zostawiam 4.
Komentarze (13)
- I to dla ciebie jest dziwne? Jesteśmy tego warci, to duże widowisko.
- Dobra, rozumiem, ale trybuny wypełnione są tylko osobami, które przyjechały z innymi uczestnikami. Nie ma tam innych widzów, fanów itp. To grupki ludzi w większości znajomi lub przyjaciele.
- Masz rację. To trochę dziwne. Jednak nie powinniśmy teraz rozmyślać tylko się przebrać i zebrać energię — powiedział Hitoshi klepiąc przyjaciela w plecy. --- Ten dialog choć zrozumiały, był dla mnie z lekka dziwny.
I tak było krótko, treść dobra, podobały mi się opisy, mało ;) Fajnie się czyta, lekko i przyjemnie 5:)
prolog oceniłem na 3, potem na 4
Nie dziwie się, że Natalka Cię czyta warto spędzić z Tobą czas. Pozdrawiam.
" Dziękuje — powiedział tajemniczy głos." dziękuję
"- Witajcie na moim turnieju! - krzyknął, wysoki mężczyzna " tu powinna pojawić się kropka
"— powiedział Hitoshi klepiąc przyjaciela w plecy." przecinek
"Vesto patrzył na wysokiego blond chłopaka i długim mieczu." coś chyba nie gra w tym zdaniu
"powiedział Vesto odbijając się od jego ostrza i cofając kilka kroków w tył." przecinek
Często miałam wrażenie, że przecinki nijak ni współgrają z tekstem, ale nie chcę wypisywać przykładów, bo sama nie jestem pewna w niektórych co i jak. Ale mimo to, tekst czytało się całkiem dobrze i wprowadzasz intrygujące tajemnice, by oczekiwać na następne części. Radzę popracować jednak nad niektórymi zdaniami, by było płynniej i dopracować tekst, a z pewnością będzie tylko lepszy! ;)
Mówię Ci o tym, bo wiem, że chciałeś się na serio rozwijać, nie chwiałeś głaskania po główce ;) a w takim wypadku każde odczucia czytelnika mogą wnieś coś nowego - szczególnie jeśli się powtórzą.
Mocną stroną jest to, że opowiadanie robi się coraz ciekawsze. Jest jakiś tajemniczy wątek, nad którym czytelnik może się pozastanawiać. Trochę musisz dopracować tło, bo główny wątek jest dobrze prowadzony.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania