Hejt
Siedzi dziewczyna samotnie
Na parapecie, przy oknie
Siedzi i mierzy się z myślami
Dusi się swoimi łzami
Znowu zraniona brzydkimi słowami
Znowu nazwana grubańskimi określeniami
Chociaż obok stala, to się nie krępowali
Nie zważając na jej obecność to hejtowali
Ona martwiła się okrutna opinią
I przez nią owinęła się długą liną
Lecz dopiero gdy żywot skończyła
Dopiero wtedy idealna w ich słowach była
Komentarze (5)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania